Koniec ubiegłego roku i początek obecnego charakteryzował się oczekiwaniem nowej umowy handlowej między USA i Chinami. Negocjacje rozpoczęły się w poniedziałek w tym tygodniu, a po dwóch dniach nie przyniosły pożądanego rezultatu.Wcześniej planowano, że zostaną one przeprowadzone w ciągu tych dwóch dni, ale na razie nie osiągnięto porozumienia, co sprawia, że rynki są niespokojne, chociaż nie miało to dla nich negatywnego wpływu.
Jeśli dziś znowu nie osiągną dobrego rezultatu, a obecne będą jedynie pozytywne oczekiwania, wtedy możemy się spodziewać spadku optymizmu na rynkach i wznowienia sprzedaży ryzykownych aktywów. Wynika to z faktu, że inwestorom teraz nie wystarczy samego zwrotu od prezesa D. Trumpa z Twittera, że dyskusja na temat procesu negocjacyjnego przebiega bardzo dobrze. Wcześniej wielokrotnie był optymistyczny w stosunku do różnych problemów, lecz tak naprawdę się mylił.
Ponieważ do tej pory w negocjacjach między Stanami a Ameryką istnieje pewna niepewność, uwaga rynku skupia się na oczekiwaniach, że FRS może w tym roku wstrzymać wzrost stóp procentowych i, co ważne, zatrzymać proces zmniejszania bilansu. Wiele wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej bezpośrednio po nowym roku o tym, że byłoby nieźle wstrzymać kontynuację normalizacji polityki pieniężnej, a także oświadczenie szefa amerykańskiego banku centralnego o "szybkim i elastycznym" dostosowywaniu polityki w razie potrzeby, stało się podstawą, która doprowadziła do silnego wzrost giełdy w USA bezpośrednio po "katolickich" świętach Bożego Narodzenia, które również były podstawą do przywrócenia popytu na ryzykowne aktywa na świecie.
Na tej fali dolar amerykański pozostaje pod presją, ponieważ wywierają na niego presję perspektywy wstrzymania wzrostu stóp procentowych, a także ogólnego popytu na ryzykowne aktywa. Dotyczy to przede wszystkim walut grupy towarowej, a także walut krajowych o gospodarkach rozwijających się (EM). Na tej fali w ostatnich dniach nastąpił silny wzrost kursu rubla i dolara kanadyjskiego, które również otrzymują wsparcie w związku ze wzrostem cen ropy naftowej, co z kolei jest wspierane decyzją OPEC + o zmniejszeniu wydobycia ropy naftowej w celu stymulowania cen czarnego złota.
Ogólnie rzecz biorąc, analizując rynek, możemy powiedzieć, że podczas gdy rynki mają nadzieję, że porozumienie między Waszyngtonem a Pekinem zostanie osiągnięte, FRS zawiesi proces podnoszenia stóp procentowych i zmniejszenia bilansu, a tragedia Brexitu nie będzie tak okropna. Czy te oczekiwania są prawdziwe? Mamy wątpliwości co do tego, więc nie jesteśmy tak optymistyczni w naszych prognozach na pierwszy kwartał nowego roku i nadal trzymamy się naszego scenariusza prawdopodobnego rozwoju wydarzeń, który został określony we wczorajszym przeglądzie.
Prognoza dnia:
Para EUR/USD notowana jest w przedziale 1,1350-1,1475. Jeśli opublikowany dzisiaj protokół grudniowego posiedzenia FRS wykaże wzrost prawdopodobieństwa przerwy w podnoszeniu stóp, dolar będzie pod presją, a para może wyjść z przedziału i podążyć do 1,1530.
Para USD/CAD handluje poniżej 1,3265 w oczekiwaniu na wynik posiedzenia kanadyjskiego banku centralnego na temat polityki pieniężnej. Do tej pory nie oczekuje się, że stopy zostaną podniesione, ale jeśli tak się stanie, lub bank na koniec posiedzenia oświadczy, że powinniśmy się spodziewać wzrostu stóp w najbliższej przyszłości, para może nadal spaść do 1,3160.