EUR/USD
Niestety, osiągnięcie przez euro poziomu powyżej 1.1500 wczoraj okazało się fałszywe. Powodem tego były bardzo mocne dane o sprzedaży nowych domów w USA - listopadowa sprzedaż nowych domów wyniosła 657 tys. wobec prognozy 569 tys., poprzednia wartość została skorygowana z 544 tys. do 562 tys. Szybka zmiana cen spowodowała techniczne rozbieżności na wykresie czterogodzinnym. Linie oscylatorów Marlina równie szybko przeniosły się do strefy ujemnej. Początkowe warunki odwrócenia ceny w średnim okresie są spełnione. Teraz warto poczekać na potwierdzenie sygnału ustalenia ceny pod liniami Krusensterna na obu skalach w przedziale 1.1397-1.1417. Jednak wiele zależy od opublikowania dzisiejszych danych na temat zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Prognoza dotycząca nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w styczniu wynosi 165 tys. wobec 312 tys. w grudniu. Oczekuje się, że stopa bezrobocia pozostanie bez zmian i wyniesie 3,9%. Jeśli dane nie zawiodą, czekamy, aż cena spadnie poniżej określonego przedziału wsparcia, po czym spodziewamy się spadku do 1.1302. Dalej 1.1262.
