Brytyjscy parlamentarzyści wczoraj w drodze głosowania stwierdzili, że nie będą chcieli opuścić UE bez porozumienia, chociaż decyzja zapadła tylko większością 4 głosów. Funt wzrósł o 240 punktów, ale wolumen obrotu był jeszcze mniejszy niż w poniedziałek. W rzeczywistości ta decyzja (a raczej opinia) nie jest przewodnikiem dla działań UE. Oba warianty umowy zaproponowane przez Teresę May zostały odrzucone przez parlament, pozostało jedynie opuścić UE bez porozumienia 29 marca. Ale pozostało pragnienie odłożyć rozpoczęcie tej procedury na późniejszy termin. W tej kwestii parlamentarzyści głosują dziś. Jak pisaliśmy wcześniej, cały proces głosowania prowadził właśnie do tej kwestii. UE jest już gotowa na ustępstwa. Rozpocznie się druga runda negocjacji, a inwestorzy będą zmęczeni pierwszym.
Na wykresie dziennym powstała podwójna dywergencja. Być może jest to granica wzrostu, ponieważ cenie brakowało tylko kilku punktów do osiągnięcia linii Krusensterna na tygodniowym wykresie. Nikt nie wątpi w wyniku dzisiejszego głosowania, czekamy na spadek funta brytyjskiego. Technicznym sygnałem spadku będzie ustalenie cen pod linią Krusensterna na czterogodzinnym wykresie (1,3220). Celem spadku jest linia dziennej skali Kruzenshterna, około 1,2988.