Eksperci nie wykluczają, że Rezerwa Federalna obniży stopę o 0,25% na nadchodzącym wrześniowym posiedzeniu. Środek ten jest konieczny, aby zatrzymać spowolnienie wzrostu gospodarczego w USA i złagodzić negatywne skutki wojny handlowej z Chinami.
W wyniku działań Fed przewidujących czterokrotne obniżenie stóp procentowych o 25 punktów bazowych między wrześniem 2019 r. a czerwcem 2020 r., złoto na tym skorzysta. Eksperci przewidują aktywny wzrost żółtego metalu.
Przypomnijmy, że w tym roku metal szlachetny znacznie wzrósł na tle eskalacji konfliktu handlowego Między USA a Chinami, w wyniku czego znacznie wzrosło zapotrzebowanie na aktywa bezpieczne. Nie oczekuje się końca tej przedłużającej się wojny, a sytuacja geopolityczna na świecie pozostaje napięta. Analitycy twierdzą, że w tej sytuacji popyt na złoto wzrośnie.
Według obliczeń ekspertów BNP Paribas SA, w przyszłym roku cena metalu szlachetnego wyniesie 1560 USD za 1 uncję. Eksperci twierdzą, że złagodzenie cyklu polityki pieniężnej przez Fed może podnieść cenę złota do 1600 USD za uncję. Cztery obniżki stóp procentowych od września 2019 r. do czerwca 2020 r. mogą doprowadzić do obniżenia górnej granicy zakresu stóp bazowych Fed do 1,25%.
W środę 4 września cena żółtego metalu wynosiła 1,540 USD za uncję. To o 20% więcej niż w bieżącym roku, podkreślają eksperci. Wcześniej, pod koniec sierpnia, koszt metali szlachetnych osiągnął 1555 USD za 1 uncję, co jest najwyższą wartością od 2013 r. Eksperci są pewni, że nie jest to jednak limit, więc oferują śmiałe prognozy na 2020 r., według których cena złota przekroczy poziom 1600 USD za uncję.
