Para USD/JPY dodała około 40 punktów na początku tygodnia, osiągając najwyższy poziom od początku sierpnia - 107,50. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę pogarszający się nastrój na rynku, nie ma dużo szans na utrzymanie tempa. Opublikowane dane pokazały, że w sierpniu zamówienia na urządzenia przemysłowe spadły o 37,1 procent r/r. Ponadto wskaźnik cen producentów w Chinach spadł w sierpniu o 0,8% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, co również wywiera presję. Podobnie europejskie indeksy giełdowe do tej pory wykazywały niewielkie straty, a rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła o ponad 1%, co potwierdza rosnący apetyt na ryzyko.
Tymczasem dane ze Stanów Zjednoczonych wykazały, że wskaźnik optymizmu biznesowego NFIB spadł w sierpniu do 103,1 punktów z 104,7 punktów w lipcu, ale spadek był oczekiwany i został w dużej mierze zignorowany przez uczestników rynku. W tej chwili indeks dolara amerykańskiego, który śledzi wartość dolara w stosunku do koszyka sześciu głównych walut, wzrósł o 0,13% w jeden dzień i utrzymuje się na poziomie 98,43, co pozwala parze wykazać niewielki dzienny wzrost.
