EUR/USD
W wyniku dwudniowego posiedzenia Fed jak oczekiwano obniżył stopę bazową z 2,25% do 2,00% i skoncentrował się na celowość dalszych obniżek w przypadku zmian warunków gospodarczych. Prognoza Fed dla gospodarki okazała się neutralna: dla PKB wzrosła z 2,1% do 2,2%, dla bezrobocia wzrosła z 3,6% do 3,7%, dla inflacji utrzymała się na poziomie 1,5%. Rynki spokojnie przyjęły otrzymane informacje, wolumeny były powyżej średniej, to znaczy, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, zamykanie długich pozycji nastąpiło, ale bez wstępnego skoku ceny w górę.
Na wykresie dziennym odwrócenie ceny nastąpiło od poziomu Fibonacciego wynoszącego 123,6% i linii wskaźnika bilansu, oscylator Marlina już przetestował granicę z obszarem wartości ujemnych, pozostając obecnie w strefie wzrostu.
Na wykresie czterogodzinnym cena jest utrzymywana przez linię wskaźnika Kruzensterna, oscylator Marlina znajduje się w strefie spadku. Sytuacja jest całkiem spadkowa. Cena pozostaje na wczorajszym najniższym poziomie, aby obniżyć się do 1.0987 (w gruncie rzeczy, nie jest to sam cel, ale raczej poziom sygnałowy w pobliżu minimów z 17 i 11 września), a następnie do 1,0926.
Scenariusz negatywny, czyli możliwy w stosunku do naszego głównego, sugeruje, że euro rośnie do 1,1212 - tutaj poziom Fibonacciego wynoszący 110,0% już nie jest poziomem docelowym.
