EUR/USD
W piątek zostały opublikowane dobre dane z USA, co spowodowało presję na większość walut, ale euro zamknęło dzień z lekkim zamieszaniem. Dochody osobiste konsumentów wzrosły w styczniu o 0,6%, wydatki wzrosły o 0,2%, aktywność biznesowa w sektorze produkcyjnym regionu Chicago w lutym wyniosła 49,0 punktów w porównaniu z 42,9 miesiąc wcześniej. Również saldo handlu towarami w styczniu poprawiło się z -68,7 miliarda do -65,5 miliarda.
Dzisiaj zostaną opublikowane ostateczne szacunki PMI za luty w strefie euro (oczekiwania pozostają na niezmienionym poziomie), a według PMI ISM Manufacturing w USA prognozowany jest spadek z 50,9 do 50,5, co może kontynuować wzrost wspólnej waluty wobec oczekiwań obniżki stóp Fed z 18-go. Rynki przewidują 94,9-procentowe prawdopodobieństwo natychmiastowej obniżki stóp procentowych o 0,50% do 1,25% i kolejny spadek o 0,25% na posiedzeniu 29 kwietnia. Patrząc w przyszłość, zauważamy, że obniżenie stóp będzie miało krótkoterminowy wpływ na dolara, rozwój kryzysu jednak zachęci rynek do zakupu bezpiecznej waluty, tak jak miało to miejsce w czasie kryzysu w 2008 roku.
Na wykresie dziennym cena przekroczyła obie linie wskaźnika - powyżej czerwonej linii równowagi, która przechyli szale równowagi na korzyść wzrostu, i powyżej linii Kruzensterna, co wskazuje na średniookresowy wzrost. Bezpośrednim celem jest poziom korekty 76,4% przy cenie 1,1130, przekroczenie poziomu otwiera drugi cel 1,1117 - silny poziom historyczny (najwyższy poziom z 16 stycznia, 17 grudnia itp.).
Oscylator Marlina na wykresie dziennym znajduje się w pobliżu strefy wykupienia i znacznie obniżył tempo wzrostu. Czekamy na kolejną reakcję euro. Wskaźniki pracownicze w piątek staną się bardzo ważne dla zrozumienia intencji Fedu odnośnie do stopy - dobre dane raczej nie skłonią Bank Centralny do podwójnego obniżenia stopy, a jeden spadek o 0,25% będzie już uwzględniany w cenie.
Na wykresie czterogodzinnym sytuacja jest całkowicie wzrostowa, tylko że oscylator Marlina tworzy rodzaj konsolidacji przed strefą wykupienia i niewielką dywergencję, co wskazuje na bezpośrednie spowolnienie wzrostu ceny z prawdopodobieństwem przekształcenia się w krótkotrwały trend poziomy (1-2 dni).
