Rzeczniczka Białego Domu Kayleigh McEnany powiedziała we wtorek, że prezydent Donald Trump jest niezadowolony z Chin i ich wysiłków w walce z Hongkongiem. Uważa, że "trudno zrozumieć, jak Hongkong może pozostać centrum finansowym, jeśli Chiny przejmą władzę". Urzędnicy amerykańscy ostrzegają, że starania Chin o wprowadzenie nowych przepisów bezpieczeństwa narodowego w Hongkongu mogą zagrozić specjalnemu statusowi handlowemu miasta.
Słowa Brada Shermana, demokratycznego przedstawiciela Kalifornii: "Najwyższy czas, aby chińskie firmy zapewniły taką samą ochronę inwestorom, jak firmy amerykańskie. I uchwalić amerykańskie przepisy dotyczące papierów wartościowych lub zakazać Chinom zbierania pieniędzy na amerykańskich rynkach finansowych."
"Celem nie jest tutaj wykluczenie ani wyrejestrowanie; Chiny muszą postąpić tak samo jak każdy inny kraj i zgodzić się, że jeśli ich firmy chcą uczestniczyć w amerykańskich rynkach kapitałowych, zgadzają się żyć zgodnie z zasadami amerykańskich rynków kapitałowych, powiedział Sherman w wywiadzie dla MarketWatch. "Czas, aby Chiny najpierw spojrzały na interesy inwestorów".
Sherman podkreślił, że celem jego przemówienia nie było wyparcie chińskich firm z rynków finansowych w USA, ale poprawa ochrony inwestorów w Stanach Zjednoczonych. "Celem jest żądanie, aby Chiny postąpiły tak samo, jak każdy inny kraj" - powiedział. "Odbywa się to w celu zapewnienia dostępu do amerykańskich rynków kapitałowych zgodnie z zasadami obowiązującymi na amerykańskim rynku kapitałowym."
Chodzi o to, by poprawić rachunek, dyskutując na sali, tworząc wyjątki dla niektórych firm, na przykład tych, które są w większości własnością i są zarządzane w USA, ale mają małe chińskie spółki zależne, których sprawozdań finansowych nie mogą zweryfikować amerykańskie organy regulacyjne.
Według agencji Bloomberg News administracja Trumpa rozważa szereg sankcji wobec chińskich urzędników, przedsiębiorstw i instytucji finansowych.
Skarb Państwa może nadzorować transakcje i zamrażać aktywa chińskich urzędników i przedsiębiorstw w celu wdrożenia nowego prawa bezpieczeństwa narodowego, które ograniczyłoby prawa i wolności obywateli Hongkongu.
Trwają dyskusje międzyresortowe i nie podjęto jeszcze decyzji o zastosowaniu sankcji, ponieważ ta metoda jest nadal rozważana.