Średni Quotes Kalendarz Forum
flag

FX.co ★ EUR/USD: nie wierz w ambicje dolara

parent
Analiza rynku Forex:::2020-08-03T07:26:25

EUR/USD: nie wierz w ambicje dolara

Indeks dolara podczas poniedziałkowej sesji azjatyckiej lekko odreagował, kontynuując piątkową tendencję. Wskaźnik osiągnął poziom 93,625 – najwyższy poziom w ciągu ostatnich kilku dni, jaki osiągnął w zeszłym tygodniu, 30. lipca. Jednak na tym poziomie pierwsza fala impulsów uspokoiła się - indeks ponownie się cofnął i obecnie dryfuje wokół połowy 93. cyfry.

EUR/USD: nie wierz w ambicje dolara

Przypomnę, że pod koniec ubiegłego tygodnia byki dolarowe były w stanie przejąć inicjatywę - najpierw w piątek zakończył się nie tylko pięciodniowy okres handlowy, ale także miesiąc, dlatego w przeddzień weekendu wielu traderów rzuciło się, by ustalić swoje zyski. Po drugie, dolar zaczął rosnąć w związku z doniesieniami o gwałtownym wzroście liczby zakażonych COVID-19 poza Stanami Zjednoczonymi: istotne informacje napłynęły w szczególności z Hiszpanii, Australii, Japonii, Iranu i Indii. Na przykład władze Indii poinformowały, że trzeci dzień z rzędu wzrost liczby zakażeń w kraju przekroczył 50 000. W Iranie w ciągu ostatniego dnia wykryto prawie 3 tysiące zarażonych - to najwyższy wzrost w ostatnim miesiącu. Szef irańskiego Ministerstwa Zdrowia powiedział, że sytuacja jest niepokojąca w 25. z 31. prowincji kraju. Rozczarowujące statystyki napłynęły również z Hiszpanii - tam w piątek również odnotowano wzrost zachorowań - w ciągu zaledwie jednego dnia liczba przypadków koronawirusa wzrosła o półtora tysiąca. To maksymalny dzienny wzrost od czasu złagodzenia kwarantanny w kraju (czyli od końca czerwca). Dzienny przyrost przekroczył tysięczną wartość trzeci dzień z rzędu. W Australii, a mianowicie w stanie Wiktoria, rozwinęła się trudna sytuacja. W związku z wybuchem COVID-19 lokalne władze musiały nawet wprowadzić godzinę policyjną w pięciomilionowym Melbourne.

Rynek zaniepokoiła również gospodarka europejska, która w drugim kwartale odnotowała rekordowy spadek od 25 lat (czyli w całej historii obserwacji). Takie kraje jak Hiszpania, Francja i Portugalia ustanowiły anty-rekordy. I choć taki wynik był oczekiwanym wydarzeniem (szczyt kryzysu koronawirusowego przypadł na II kwartał), to już sam fakt raportu spowodował wzrost nastrojów anty-ryzyka.

Taki obraz informacyjny na tle końca tygodnia i miesiąca pozwolił dolarowym bykom odzyskać część straconych pozycji w piątek. Na mecie traderzy preferowali amerykańską walutę lub ustalali zyski na pozycjach w stosunku do dolara, zapewniając w ten sposób pośrednie wsparcie dla waluty.

W poniedziałek dolarowe byki próbowały "kontynuować to, co zaczęły", ale piątkowy entuzjazm wyraźnie osłabł: indeks dolara nie mógł nawet wrócić do 94. cyfry, co odzwierciedla sceptyczne nastawienie rynku do dolara.

Chodzi o to, że "problemy zewnętrzne", że tak powiem, nie wyglądają tak smutno i przerażająco w odniesieniu do wydarzeń w Ameryce. Pomimo skoków zachorowalności w wielu krajach na całym świecie, wielu ekspertów zgadza się, że ogniska te mają charakter lokalny, podczas gdy ogólnie sytuacja COVID-19 jest pod kontrolą.


Czego nie można powiedzieć o Stanach Zjednoczonych, gdzie liczba zmarłych na koronawirusa przekroczyła już 150 tysięcy. Według ekspertów z Johns Hopkins University epidemia rozprzestrzenia się "praktycznie w niekontrolowany sposób" w prawie każdym stanie w kraju. W dwóch trzecich stanów w ciągu ostatniego tygodnia liczba nowych przypadków znacznie wzrosła. Najcięższa sytuacja miała miejsce w południowych regionach kraju. Na Florydzie w ciągu ostatnich siedmiu dni zidentyfikowano ponad 70 tysięcy nowych przypadków, w Kalifornii - 67 tysięcy, w Teksasie - ponad 57 tysięcy. Georgia, Arizona, Luizjana, Tennessee, Karolina Północna, Alabama, Karolina Południowa i Illinois zgłosiły ponad 10 tysięcy przypadków w ciągu ostatniego tygodnia. Jednocześnie naukowcy i lekarze ostrzegają, że w zimnych porach roku sytuacja może się tylko pogorszyć na tle możliwej epidemii grypy. Deborah Birx, koordynatorka grupy zadaniowej ds. Koronawirusa w Białym Domu, Deborah Birx, powiedziała dziś, że Stany Zjednoczone weszły w nową fazę epidemii koronawirusa, a infekcja stała się "niezwykle powszechna" zarówno na obszarach wiejskich, jak i miejskich. Przypuszczam, że wszelkie dodatkowe komentarze są tu zbędne.

Drugi problem dolara ma charakter polityczny. Demokraci i Republikanie nadal nie mogą wynegocjować skali dodatkowej pomocy dla 30 milionów bezrobotnych Amerykanów. W weekend walki polityczne trwały na antenie jednego z kanałów telewizyjnych: szef Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i minister finansów Steven Mnuchin zaocznie kłócili się ze sobą o kworę nowej pomocy finansowej, którą musi zatwierdzić rząd federalny.

Przypomnę, że od 31 lipca Stany Zjednoczone przestały płacić 600 dolarów dodatkowych płatności. Pomimo długich negocjacji, strony nie były w stanie zgodzić się na ich dalsze losy: Demokraci nalegają na przedłużenie tych płatności co najmniej do końca tego roku, podczas gdy Biały Dom i większość Republikanów chcą najpierw zmniejszyć ich wielkość do 200 dolarów tygodniowo, a następnie ustalić kwotę pomocy w wysokości 70 procent wynagrodzenia, które pracownik otrzymał przed zwolnieniem w wyniku pandemii.

EUR/USD: nie wierz w ambicje dolara

Kluczowi negocjatorzy w sobotę powiedzieli, że "poczynili pewne postępy" w negocjacjach, ale nie znaleźli wspólnego mianownika w tej sprawie. Republikanie i Demokraci nadal poważnie różnią się w kwestii ogólnej kwoty wsparcia w związku z koronawirusem: przedstawiciele Partii Demokratycznej proponują trzy biliony dolarów, podczas gdy Republikanie chcą ograniczyć się do jednego biliona. Debata stron na temat losów pakietu zostanie wznowiona dzisiaj.

Wszystko to sugeruje, że wzrost amerykańskiej waluty może mieć charakter korekcyjny, krótkotrwały. Jeśli mówimy bezpośrednio o parze EUR/USD, to tutaj widzimy, że niedźwiedzie podczas poniedziałkowej sesji azjatyckiej nie były w stanie rozwinąć południowego tempa. Gdy para dotknęła połowy 17. cyfry, zaczęła przyciągać kupujących. I chociaż zachowanie traderów jest teraz bardzo ostrożne, można założyć, że sprzedawcy będą mieli trudności z pokonaniem nawet pierwszego poziomu wsparcia 1,1701 (linia Tenkan-sen na wykresie dziennym). Zakupy można rozważyć z aktualnych pozycji, czekając na ostateczne zakończenie korekty (jest prawdopodobne,że niedźwiedzie podejmą próbę obniżenia do podstawy 17-tej figury). Pierwszym celem ruchu północnego jest znak 1,1800, ale główny cel znajduje się nieco wyżej – na poziomie 1,1880, który odpowiada górnej linii wskaźnika Bollinger Bands w tym samym przedziale czasowym.

Analyst InstaForex
Share this article:
parent
loader...
all-was_read__icon
You have watched all the best publications
presently.
We are already looking for something interesting for you...
all-was_read__star
Recently published:
loader...
Nowsze publikacje...