EUR/USD
Rynek nie jest jeszcze wystarczająco silny, by pchnąć euro. Jednolita waluta zdołała zerwać z presją i uzyskała wczoraj 44 punkty. Wielkość obrotów handlowych była nieco wyższa od średniej. Oscylator Marlin skierowany jest w górę, a dzisiejszego ranka cena pokonała docelowy poziom 1,1806. Cena ta stoi w obliczu znaczącego celu 1,1906 – oporu górnej granicy kanału cenowego miesięcznych ram czasowych.
Celem pośrednim w drodze do 1,1906 jest linia MACD na 1,1840 na czterogodzinnym wykresie. Konsolidacja ceny powyżej tego poziomu pozwoli na dalszy wzrost ceny. Do takiej konsolidacji potrzebne są silne czynniki podstawowe z dalszym wzrostem. Mogą one nie istnieć dzisiaj, ale bilans handlowy strefy euro za czerwiec, a nawet bardziej znaczące dane dla Stanów Zjednoczonych – sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, zaufanie konsumentów – zostaną jutro udostępnione. Dane USA w oczywisty sposób określą kierunek dalszego kierunku strefy euro.
W tej chwili pozostajemy po stronie dolara, dlatego uważamy obecny wzrost za korektę ze spadku w dniu 5 sierpnia 2011 r.