Funt brytyjski przeżywał najgorszy tydzień od marcowej wyprzedaży po tym, jak okazało się, że projekt ustawy o rynku wewnętrznym to nie żart. Boris Johnson zamierza z jego pomocą anulować niektóre warunki zeszłorocznej umowy o wystąpieniu z UE, czyniąc je opcjonalnymi. Ani krytyka ze strony społeczności międzynarodowej, ani ultimatum z Brukseli, grożące pozwaniem za naruszenie zobowiązań traktatowych, nie przerażają go. Jednocześnie ani dobre statystyki dotyczące PKB, ani informacje o umowie handlowej z Japonią nie pomogły funtowi. Kiedy polityka się budzi, gospodarka zasypia.
Wrześniowe wyprzedaże GBP/USD można naprawdę porównać do przebudzenia. Do wczesnej jesieni inwestorzy ignorowali ryzyko bezskutecznego Brexitu, jednak pogłoski o naruszeniu przez Wielką Brytanię porozumienia z UE wyprowadziły ich z hibernacji. W rezultacie funt spadł do minimalnego poziomu w ciągi 5,5 miesiąca w stosunku do dolara amerykańskiego i do półrocznego dna w stosunku do euro, ale nie jest to limit. Nomura uważa, że para GBP/USD może wzrosnąć do 1,18, a EUR/GBP wzrośnie do 0,98. Rezerwa mocy jest nadal duża, a wzrost funta szterlinga na początku tygodnia do 18 września to nic innego jak nadzieja, że ustawa Borisa Johnsona nie zostanie przyjęta przez parlament. Oczywiście ma on wielu krytyków, jednak przy wsparciu ustawodawców premiera obraz stanie się całkowicie ponury. Gwałtowny wzrost miesięcznej zmienności funta i spadek ryzyka odwrócenia kursu GBP/USD wskazują, że sytuacja jest napięta do granic możliwości.
Dynamika ryzyka odwrócenia GBP/USD
Jednak funt będzie miał bardzo pracowity tydzień z punktu widzenia kalendarza gospodarczego. Uwagę wzbudziły publikacje danych o rynku pracy, inflacji i sprzedaży detalicznej oraz posiedzenie Bank of England. Jednak sądząc po braku reakcji funta na wzrost PKB o 6,6% w lipcu, można założyć, że statystyki dadzą jedynie wskazówkę co do nastrojów "niedźwiedzi". Jeśli mocne dane nie doprowadzą do wzrostu GBP/USD, a słabe dane przyspieszą sprzedaż, to będzie oznaczało, że sytuacja jest całkowicie pod kontrolą sprzedających.
Jeśli chodzi o Bank of England, żaden z 21 ekspertów Bloomberga nie oczekuje od niego aktywnych działań. Stawka REPO pozostanie na poziomie 0,1%, a wielkość QE - na poziomie 750 miliardów funtów.Jednocześnie ryzyko nieuporządkowanego Brexitu, drugiej fali COVID-19 i zakończenia programów wsparcia ludności niepracującej jest obarczone poważnymi problemami. Szczególne zaniepokojenie budzi rynek pracy, gdzie nawet przy najbardziej optymistycznym scenariuszu należy spodziewać się podwojenia bezrobocia.
Prognozy bezrobocia w Wielkiej Brytanii
Jednak, gdy tłum nadchodzi, najważniejsze jest, aby zachować zimną krew. Być może para GBP/USD osiągnęła maksymalny "niedźwiedzi nastrój". A zagrożenia i ryzyko kryzysu są tylko po to, aby osiągnąć ustępstwa. Oznaki, że ostatnie działania Borisa Johnsona to nic innego niż przechwalanie się, mogą być katalizatorem szybkiego odbicia funta szterlinga.
Technicznie tylko powrót GBP/USD powyżej 1,3 pozwoli nam myśleć o zakupach. Natomiast aktualizacja wrześniowego minimum da podstawę do otwarcia krótkich pozycji z celami na 1,269 i 1,257.
GBP/USD, wykres dzienny
