Witajcie Szanowni Traderzy!
Przyjęte wcześniej założenia co do późniejszego wzrostu głównej pary walutowej były w pełni uzasadnione. Jednocześnie głównym celem dla byków euro było osiągnięcie zakresu cenowego 1,2000-1,12010, w którym miał być później wyznaczony kolejny kierunek kursu. Tak właśnie się stało.
Apetyt na ryzykowne nastroje na rynku wynikał z oczekiwania na przyjęcie pakietu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych w celu zwalczania skutków pandemii COVID-19. Przypomnę, że sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin wznowił negocjacje w tej sprawie z Nancy Pelosi, a obecny jeszcze prezydent Donald Trump prawdopodobnie podpisze porozumienie w sprawie przyjęcia pakietu stymulacyjnego, którego wartość wyniesie 908 mld dolarów.
A w niektórych krajach europejskich, pomimo złagodzenia ograniczeń, zostaną one przedłużone. W szczególności władze niemieckie podjęły decyzję o przedłużeniu stosowania środków ograniczających do dnia 10 stycznia. W przeddzień świąt Bożego Narodzenia Unia Europejska przygotowuje się do kolejnej fali COVID-19, a szczepienia mieszkańców krajów UE pozostają głównym tematem.
Jeśli spojrzymy na dzisiejszy kalendarz ekonomiczny, to ci, którzy handlują euro/dolarem, powinni zwrócić uwagę na dane dotyczące sprzedaży detalicznej w strefie euro, które zostaną opublikowane o godzinie 13:00 GMT +3. Później, o 16:30 GMT +3, zostanie opublikowana liczba nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych. Jednak głównym wydarzeniem obecnego tygodnia jest publikacja amerykańskich raportów pracy, które zostaną przedstawione jutro o 16:30 GMT +3.
Wykres dzienny
Ostatniego dnia listopada para osiągnęła przełomowy psychologiczno-techniczny poziom 1,2000, po czym, czego można było się spodziewać, odbiła się od niego. Chciałbym zauważyć, że tak ważnych i znaczących poziomów z reguły nie udaje się przejść za pierwszym razem. Jednak już następnego dnia, 1 grudnia, główna para walutowa wykazała imponujący wzrost i zakończyła handel utworzeniem ogromnej białej świecy z ceną zamknięcia 1,2069. Wczoraj notowania przyniosły umocnienie i handel zakończył się powyżej kolejnego fundamentalnie ważnego poziomu 1,2100.
W chwili pisania tego tekstu kurs EUR/USD jest zbliżony do 1,2123. Para wykazuje gotowość do dalszego umacniania się, ale nie można wykluczyć kolejnego powrotu do przełamanego oporu sprzedających w przedziale 1,2010-1,2000. Z drugiej strony, jeśli przyjrzymy się bliżej przedziałom czasowym dziennym i tygodniowym, wyraźnie zauważymy, że do 1,2400-1,2450 droga w górę wygląda na otwartą i nie przewiduje żadnych poważnych trudności dla graczy na wzrost.
H1
Na wykresie godzinowym para porusza się w kanale wzrostowym o parametrach: 1,1800-1,1922 (linia wsparcia) i 1,2109 (linia oporu). Ponieważ wzrost był już dość imponujący, a także biorąc pod uwagę fakt, że para znajduje się tuż pod górną granicą kanału, nie wykluczam korekcyjnego wycofania się do obszaru 1,2080-1,2050, skąd zalecam rozważenie otwarcia długich pozycji na EUR/USD. Wcześniejsze i agresywne zakupy można wypróbować w pobliżu 1,2100. Jeśli chodzi o sprzedaż, wydaje się, że jest to znacznie bardziej ryzykowne pozycjonowanie w stosunku do obecnej i dość silnej dynamiki wzrostowej. Należy pamiętać również o jutrzejszej publikacji Nonfarm. Po tych najważniejszych amerykańskich raportach możliwe są wszelkie warianty cenowe i należy mieć to na uwadze.
Udanego handlu!