Koronawirus stanowi poważny problem dla wielu gospodarek na początku 2021 r. Na przykład w weekend japoński premier Yoshihide Suga ogłosił, że rozważa ogłoszenie stanu wyjątkowego w Tokio i okolicznych miastach, ponieważ liczba przypadków zakażenia koronawirusem jest najwyższa w historii. Rozpoczęcie szczepień w Japonii spodziewane jest dopiero pod koniec stycznia tego roku. Premier zaznaczył również, że w najbliższym czasie rząd skonsultuje się z grupą doradczą przed sfinalizowaniem planu ogłoszenia stanu nadzwyczajnego. Nie otrzymano innych szczegółów dotyczących środków kwarantanny i ograniczeń socjalnych, które zostaną podjęte. Yoshihide Suga po raz kolejny wezwał ludzi do unikania niepotrzebnych spacerów i powiedział, że nowa, ostrzejsza ustawa mająca na celu zwalczanie Covid-19 będzie rozpatrywana przez parlament na pierwszym posiedzeniu.
Według niektórych źródeł nowy stan wyjątkowy może zostać ogłoszony w tym tygodniu i potrwa około miesiąca.
W międzyczasie jen nadal umacnia swoją pozycję bezpiecznej przystani na tle zawirowań, jakich doświadczają ryzykowne aktywa, a także dolar amerykański. Przypomnę, że niedawno Kongres Stanów Zjednoczonych zatwierdził nowy pakiet pomocowy w wysokości bilionów dolarów, który będzie miał na celu wsparcie gospodarki i ludności.
Mówiąc o środkach wsparcia, według ostatniego globalnego sondażu YouGov ludzie na całym świecie chcą, aby ich rządy wydawały więcej na pomoc ich gospodarkom w przetrwaniu koronawirusa. Ponure perspektywy finansowe wielu gospodarstw domowych w nowym roku sprawiają, że z obawą patrzą w przyszłość.
Jak wynika z badań, nadzieja na dalsze ożywienie konsumpcji w 2021 roku została znacznie zmniejszona ze względu na brak odpowiedniej pomocy państwa. Sondaż przeprowadzony wśród ponad 22 000 osób wskazuje, że gospodarstwa domowe są gotowe w tym roku obniżyć wydatki na rozrywkę, odzież i żywność, spodziewając się wyższych kosztów życia i niższych dochodów. Raport pokazuje również, że wielu konsumentów mniej martwi się rosnącymi wydatkami i rosnącym długiem publicznym, a także rekordowymi deficytami budżetowymi spowodowanymi kryzysem koronawirusa. Konieczne może być również zwiększenie liczby tych programów w 2021 r. Wiele rządów przeznaczyło już setki miliardów dolarów na wsparcie swoich gospodarek.
W badaniu gospodarstwa domowe podzielają takie działania państwa. Ankietowani w 12 z 15 krajów, opowiadali się za zwiększeniem zadłużenia w celu zwiększenia wydatków budżetowych. Tylko obywatele Polski i Meksyku byli przeciw. Około 50% ankietowanych poparło wzrost wydatków rządowych, podczas gdy 31% ankietowanych wolało utrzymać wydatki pod kontrolą.
Z tego możemy wywnioskować, że nie tylko elita polityczna jest gotowa do zwiększania zadłużenia, tylko po to, aby uratować gospodarkę przed upadkiem. Katastrofa gospodarcza jest gorsza od miliardowego długu, ponieważ pozbawi wielu mieszkańców pracy i środków do życia.
Kolejną interesującą informacją była kolejna próba podważenia przez republikańskich senatorów formalnego zatwierdzenia Joe Bidena jako zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA. Zatwierdzenie Bidena nastąpi 6 stycznia i właśnie w tym dniu sprzeciw Republikanów może doprowadzić do przesunięcia głosowania. Jednak, jak spodziewa się wielu ekspertów, jest mało prawdopodobne, aby wpłynęło to poważnie na samo zatwierdzenie, które może nastąpić nieco później. Lider mniejszości republikańskiej w Izbie Reprezentantów USA, Kevin McCarthy, popierał próby wielu członków jego partii, by zakwestionować wybór demokraty Joe Bidena na prezydenta.
Najnowsze dane z rynku pracy w USA sugerują, że zatwierdzone programy wsparcia ludności i jednorazowa wypłata w wysokości 600 dolarów powyżej zasiłku dla bezrobotnych poważnie wpłynęły na chęć Amerykanów do poszukiwania nowej pracy w najbliższej przyszłości. Najprawdopodobniej liczba ta będzie nadal spadać.
Według raportu Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych liczba nowych bezrobotnych w tygodniu 20-26 grudnia spadła o 19 000, do 787 000. Pozytywny wpływ na wskaźnik ma również gwałtowny spadek liczby przypadków zakażeń koronawirusem i pewne złagodzenie ograniczeń.
Jak wspomniałem powyżej, dodatkowe świadczenia mogły spowodować, że niektórzy Amerykanie nie ubiegali się o zasiłek dla bezrobotnych.
Jeśli chodzi o techniczną sytuację pary EUR/USD, nabywcy ryzykownych aktywów mają tutaj sporo problemów. Przede wszystkim byki muszą przebić opór 1,2270, aby odzyskać solidną kontrolę nad rynkiem. Tylko w ten sposób instrument handlowy będzie w stanie powrócić do zeszłorocznych szczytów na poziomie 1,2310 i zaktualizować ten przedział, co otworzy bezpośrednią drogę do obszaru 1,2360 i 24. figury. Jeżeli presja na euro będzie się utrzymywała, a sądząc po początku tego roku, dokładnie tak się stanie, najlepiej byłoby odłożyć zakupy do testu głównych grudniowych poziomów wsparcia na poziomach 1,2170 i 1,2130. Ale nawet aktualizacja tego zakresu nie doprowadzi jeszcze do odwrócenia średniookresowego trendu wzrostowego instrumentu handlowego.
Dziś spodziewane są liczne dane dotyczące sektora produkcyjnego wielu krajów. Pierwszy raport ukazał się już w Chinach, gdzie oficjalny PMI dla sektora produkcyjnego w Chinach w grudniu 2020 roku w pełni zbiegł się z prognozami ekonomistów. Jak wskazano w raporcie Krajowego Urzędu Statystycznego ChRL, wskaźnik aktywności wytwórczej w Chinach spadł w grudniu, ale nadal sygnalizuje wzrost przemysłu.
Zgodnie z przedstawionymi danymi, oficjalny indeks menedżerów zakupów dla sektora produkcyjnego Chin w grudniu 2020 roku wyniósł 51,9 pkt wobec 52,1 pkt w listopadzie. Subindeks produkcji spadł do 54,2 punktu, podczas gdy subindeks nowych zamówień spadł do 53,6 punktu.
Podczas sesji europejskiej spodziewane są doniesienia z Francji, Włoch, Niemiec i całej strefy euro. Po południu poznamy podobne dane dla Stanów Zjednoczonych. Wszędzie oczekuje się, że aktywność pozostanie na obecnym poziomie lub nawet nieznacznie wzrośnie.