GBP/USD – 1H.
Na wykresie godzinowym para GBP/USD wzrosła do poziomu korekty 23,6% - 1,3928, odbiła się od niego, odwróciła się na korzyść dolara i rozpoczęła nowy spadek w kierunku poziomu Fibo 50,0% - 1,3839. Obecnie kurs GBP znajduje się pod presją, choć wczoraj wykazał imponujący wzrost. Ogólnie jednak trajektoria funta była w ostatnich miesiącach bardzo chaotyczna. Jest to szczególnie widoczne na wykresach 4-godzinnych i 24-godzinnych. W tym tygodniu odbędzie się kilka ważnych wydarzeń dla funta brytyjskiego. Wszystkie zaplanowano na 6 maja. Tego dnia Bank Anglii zakończy posiedzenie i ogłosi wyniki. Dodatkowo w Szkocji odbędą się wybory parlamentarne. To wydarzenie pokaże, czy partia SNP Nicoli Sturgeon zdobędzie więcej niż 50% głosów, aby stworzyć większość i podejmować decyzje niezależnie od innych partii politycznych.
Jeśli tak, to kwestia referendum w sprawie niepodległości Szkocji nabierze jeszcze większej powagi. Istnieje wiele pułapek i problemów, które mogą wywoływać różne reakcje wśród wyborców. Po pierwsze, głosy "za" i "przeciw" co do niepodległości Szkocji są obecnie równo podzielone. Nie ma jednak gwarancji, że SNP wygra wybory z odpowiednią liczbą głosów. Po drugie, Szkocka Partia Narodowa od dawna jest partią wiodącą. Oczywiście Szkoci mają więc wiele powodów do narzekań, lecz, jak dotąd, partia ta jest najsilniejsza. Wreszcie, wiele osób wątpi, że SNP i Nicola Sturgeon poradzą sobie z kwestią niepodległości po odłączeniu Szkocji od Wielkiej Brytanii. Poczekajmy więc na wyniki wyborów i wtedy przeanalizujemy możliwe scenariusze.
GBP/USD - 4H.
Na 4-godzinnym wykresie para GBP/USD odwróciła się na korzyść funta brytyjskiego i zamknęła się powyżej 23,6% poziomu zniesienia 1,3870. Zatem jeśli w ciągu najbliższych kilku godzin nastąpi odbicie od tego poziomu, traderzy mogą liczyć na dalszy wzrost w kierunku 1,4003. Jeśli cena zamknie się poniżej poziomu 23,6%, para prawdopodobnie będzie kontynuować spadek w kierunku poziomu Fibo 38,2% - 1,3642.
GBP/USD - Dzienny.
Na wykresie dziennym para wróciła do rosnącej linii trendu. W tej chwili może się cofnąć lub zamknąć poniżej niej. W pierwszym przypadku trend wzrostowy będzie kontynuowany, w drugim wzrosną szanse na przedłużony spadek. Na razie wykres dzienny przedstawia najdokładniejszy obraz pary.
GBP/USD - Tygodniowy.
Na wykresie tygodniowym para funt/dolar zamknęła się powyżej drugiej malejącej linii trendu, a więc funt nadal ma szansę na długoterminowy wzrost.
Przegląd aktualności:
W poniedziałek kalendarz ekonomiczny w Wielkiej Brytanii był pusty. W USA opublikowano tylko jeden raport, który wywarł pewną presję na dolara.
Kalendarz ekonomiczny w USA i Wielkiej Brytanii:
We wtorek kalendarze ekonomiczne w Wielkiej Brytanii i USA były całkowicie puste, więc jest mało prawdopodobne, aby tło informacyjne wywarło jakikolwiek wpływ na traderów.
Raport COT (Commitments of traders):
Najnowszy raport COT z 27 kwietnia pokazał, że nastroje traderów znów stały się nieco bardziej optymistyczne. Chociaż tym razem chodziło o zamykanie kontraktów, a nie ich otwieranie. Liczba longów spadła o 1168, a shortów o 5 008. Tym samym zwiększyła się różnica między całkowitą liczbą longów i shortów dla niekomercyjnej kategorii traderów. To sprawia, że nowy wzrost funta brytyjskiego jest całkiem prawdopodobny. Rosnąca linia trendu na wykresie dziennym ma teraz kluczowe znaczenie dla brytyjskiej waluty.
Prognoza GBP/USD i wskazówki handlowe:
Sytuacja na parze jest teraz nieco zagmatwana. Jeśli cena odbije się od linii trendu na wykresie dziennym, polecam kupno funta z celem na poziomie 1,4084. Natomiast jeśli cena zamknie się poniżej linii trendu na wykresie dziennym z celem na 1,3513, zalecam sprzedaż funta.
NAZEWNICTWO:
Grupa traderów niekomercyjnych obejmuje głównych graczy rynkowych, takich jak banki, fundusze hedgingowe, fundusze inwestycyjne, prywatni i duzi inwestorzy.
Grupa traderów komercyjnych obejmuje przedsiębiorstwa komercyjne, firmy, banki, korporacje i spółki, które kupują walutę nie w celu uzyskania spekulacyjnych zysków, ale w celu zapewnienia bieżącej działalności lub operacji eksportowo-importowych.
Pozycje niepodlegające raportowaniu odnoszą się do małych inwestorów, którzy nie mają znaczącego wpływu na cenę.
