Wczorajszy dzień był bardzo kontrowersyjny dla Stanów Zjednoczonych pod względem statystyk makroekonomicznych. Faktem jest, że indeks aktywności biznesowej ISM w sektorze usług wzrósł z 60,1 punktu do 64,1 punktu, czyli aż o 4 punkty. I choć ostatnio rynki z radością ignorowały wszystkie indeksy aktywności biznesowej pojawiające się w USA, UE czy Wielkiej Brytanii, to wczoraj wypracowały zarówno indeks europejski, jak i amerykański. Nie było też do końca jasne, dlaczego tak silnie zareagowano na raport ISM, który przed lipcem miał dość wysoką wartość, a np. raport ADP, który jest teraz obiektywnie ważniejszy, wywołał znacznie słabszą reakcję. W końcu to stan rynku pracy jest obecnie najważniejszy dla Fed, a można go ocenić po dwóch raportach: ADP i NFP. Pierwszy z nich ukazał się już w tym tygodniu, a drugi ukaże się w piątek. Wczoraj raport ADP okazał się znacznie gorszy od prognoz, ale amerykańska waluta pod tym względem doświadczyła tylko niewielkiej presji, a amerykańskie indeksy giełdowe w ogóle tego raportu nie zauważyły. S&P 500, Dow Jones i NASDAQ nadal są blisko swoich maksimów.
Teraz musimy dowiedzieć się, czego można się spodziewać po piątkowym raporcie NonFarm Payrolls opartym na raporcie ADP. W końcu dla absolutnie wszystkich jest jasne, że im dłużej rynek pracy się ożywia, tym dłużej utrzyma się ultramiękka polityka monetarna Fedu i program QE, co działa na korzyść rynkowi akcji, który będzie kontynuował swój sztuczny wzrost oparty na zastrzykach pieniężnych z Fed. Waluta amerykańska będzie nadal spadać z powodu wzrostu podaży pieniądza i inflacji. Wróćmy do NFP. Prognoza w lipcowym raporcie to 895 000 nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. Jednak po pierwsze, dwa z czterech ostatnich raportów NonFarm nie pokrywają się z prognozą na gorsze, a po drugie, nie zawsze przy słabym raporcie ADP są słabe raporty NFP. Tym samym wierzymy, że osiągnięcie tak wysokiej wartości jak 895 tys. będzie bardzo trudne. Najprawdopodobniej dane NFP okażą się nieco gorsze, ale nie tak nieudane jak ADP. Jest mało prawdopodobne, że bez powodu raport ten zyska ponad 900 tys., choć w ostatnich miesiącach widać tendencję do zwiększania liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (269 tys. – 583 tys. – 850 tys.). Najprawdopodobniej więc w piątek powinniśmy spodziewać się wartości około 900 tys., tyle że nieco poniżej tej wartości. W tym scenariuszu dolar amerykański może znaleźć się pod niewielką presją, a sytuacja na giełdach będzie wciąż dobra, gdyż pieniądze z Fed będą nadal napływać.
