W niedzielę wartość głównej cyfrowej monety przekroczyła poziom 45 000 dolarów po raz pierwszy od maja tego roku, cena Ethereum wzrosła powyżej 3150 dolarów. Jednocześnie w ciągu ostatnich trzech tygodni BTC urósł półtora raza, a waluta Ethereum zyskała 3/4 swojej wartości.
Według portalu CoinGecko w ciągu ostatniego tygodnia wartość pierwszej kryptowaluty wzrosła o 5%, natomiast cena ETH wzrosła o ponad 17%. Eksperci twierdzą, że powodem tak spektakularnego wzrostu Ethereum są wydarzenia z ostatniego czwartku, kiedy w głównej sieci Ethereum odbyła się aktualizacja London. W wyniku kardynalnych zmian w działaniu sieci uruchomiono kilka propozycji usprawnienia jej działania. Najważniejszym z nich był mechanizm spalania określonej wielkości opłat transakcyjnych, w zależności od obciążenia sieci oraz obniżenie zmienności ceny gazu. Tak więc tylko od 5 sierpnia do końca weekendu spalono około 14 800 cyfrowych monet. W tej chwili najbardziej aktywne spalanie ETH odnotowuje się na rynku OpenSea NFT oraz na zdecentralizowanej giełdzie Uniswap. Analitycy rynku kryptowalut przewidują, że w niedalekiej przyszłości ta innowacja doprowadzi do spadku dochodów górników Ethereum o 20-30%. Jednak stale rosnący kurs waluty cyfrowej będzie w stanie dość szybko zrekompensować te straty.
Jeśli chodzi o pokonanie poziomu 45 000 USD przez bitcoina, zdaniem ekspertów jest to nic innego jak powstanie na rynku cyfrowym kolejnego trendu byczeg.
Jednocześnie analitycy twierdzą, że pozytywna dynamika rynku kryptowalut będzie się utrzymywała w związku z przejściem do pozytywnych wiadomości po niedawnych negatywnych postawach wobec wirtualnych aktywów z Chin i globalnych regulatorów. Wśród takich pozytywnych bodźców informacyjnych najważniejsza była informacja o inwestycjach w bitcoin amerykańskiej firmy zajmującej się technologią kosmiczną SpaceX oraz integracji pierwszej kryptowaluty z portalem społecznościowym Twitter. Ponadto szef Tesli Elon Musk zaapelował do amerykańskich prawodawców, aby nie podejmowali pochopnych decyzji w sprawie opodatkowania walut cyfrowych, przewidzianej w ustawie o infrastrukturze, która jest obecnie rozpatrywana przez Senat.
Dziś wielu ekspertów rynku kryptowalut twierdzi, że głośny spadek BTC do poziomu 30 000 dolarów był spektakularną, a jednak przejściową korektą, a w krótkim terminie pierwsza cyfrowa moneta zacznie nowy etap wzrostu.