Jasne, że podczas gdy przyzwoici Amerykanie siedzieli przy świątecznym stole i jedli mięso z indyka, rynki finansowe na całym świecie były ciszej od wody, niżej od trawy. W końcu kto kontroluje większość kapitału, który krąży na tych właśnie rynkach? Oczywiście wszelkiego rodzaju banki inwestycyjne i fundusze emerytalne, których siedziby dziwnym zbiegiem okoliczności znajdują się w Stanach Zjednoczonych. Przeważnie tylko w jednym konkretnym amerykańskim mieście. Mianowicie w Nowym Jorku. A kiedy w USA obchodzi się święto z okazji tej czy innej znaczącej daty, cały świat finansów ma dzień wolny. Od Japonii po Alaskę. Co więcej, uwzględniając tę charakterystyczną cechę rynków finansowych, agencje statystyczne, ministerstwa i banki centralne, z reguły nie publikują w tych terminach niczego istotnego. Nikt nie zwróci uwagi na kolejne rekordy dotyczące zbioru żniwa czy wytapiania stali. Więc nie ma się co dziwić stagnacją, która panuje na rynku od wczoraj i będzie trwała dzisiaj przez cały dzień, bo w Stanach Zjednoczonych jest krótszy dzień roboczy. Cała armia maklerów giełdowych, traderów oraz profesjonalnych inwestorów będzie miała czas wyłącznie na gratulacje i opowieści o tym, jak obchodzono Święto Dziękczynienia, i już czas wracać do domu. Pewnie właśnie z tego powodu dzisiaj nie publikuje się nic ciekawego, a dokładniej, w ogóle nic nie jest publikowane.
Para walutowa EURUSD spowolniła trend spadkowy w granicach oporu 1,1160 / 1180, gdzie nastąpiła stagnacja. Pomimo wysokiego poziomu wyprzedaży euro, wśród uczestników rynku nadal utrzymuje się zainteresowanie krótkimi pozycjami. Potwierdza to brak pełnowymiarowej korekty.
Na wykresie dziennym widzimy ruch inercyjny, gdzie w ciągu dwóch tygodni euro stracił 3,5 proc. W skali półrocznej osłabienie wyniosło 8,7 proc.
Wskaźnik RSI na interwale czterogodzinnym i dziennym porusza się między liniami 30 i 50. Sygnalizuje to duże zainteresowanie pozycjami sprzedaży wśród uczestników rynku.
Oczekiwania i perspektywy:
Biorąc pod uwagę skalę spadku i brak ruchu korekcyjnego, można założyć tymczasowe spowolnienie cyklu spadkowego. Może to prowadzić do wycofania technicznego lub tymczasowego ruchu bocznego.
Kompleksowa analiza wskaźników ma zmienny sygnał na interwale krótkoterminowym ze względu na stagnację. Instrumenty techniczne na interwale czterogodzinnym i dziennym sygnalizują wyprzedaż w cyklu spadkowym.
