Wczoraj euro pokonało najbliższy "byczy" cel 1.1415, a jego wzrost ostatecznie wyniósł 75 punktów. Nie zaobserwowano jednak bardzo wysokich wolumenów. Wolumen był raczej powyżej średniej. Sugeruje to, że nie doszło jeszcze do usunięcia stopów "niedźwiedzi" - krótkich pozycji nagromadzonych w okresie konsolidacji od grudnia ubiegłego roku, stopy te znajdują się wyżej. A jeśli nastąpi atak na najbliższe zlecenia, najprawdopodobniej będzie on kontynuowany. Celem euro w tym przypadku jest poziom 1.1570 - szczyt ze stycznia 2019 roku.
Na wykresie czterogodzinnym cena umocniła się powyżej docelowego poziomu 1.1415. Oscylator Marlin jest w strefie wykupienia i pokazuje zamiar wyjścia z niego. Prawdopodobnie cena nieco spadnie przed dalszym wzrostem, wsparciem będzie poziom 1.1415. Marlin zwolni, a później będzie kontynuował ruch w górę.
