Wczoraj euro spadło po tym, jak inwestorzy zaczęli sprzedawać ryzykowne aktywa. Amerykański indeks giełdowy S&P500 spadł o 1,10%. Na wykresie dziennym cena osiągnęła wsparcie linii wskaźnika MACD. Oscylator jest w strefie trendu spadkowego. Jednak pomimo wzrostu presji na wspólną walutę, prawdopodobieństwo jej wzrostu jest większe niż wczoraj, ponieważ dotknięcie linii MACD od góry wygląda jak jej testowanie przed średnioterminowym wzrostem. Pierwszym celem wzrostu jest poziom 1.1415, a następnie 1.1570. Ustalenie ceny poniżej linii MACD otworzy drogę do "niedźwiedziego" celu na poziomie 1.1170.
Na wykresie czterogodzinnym powstaje zbieżność ceny z oscylatorem Marlin. W rzeczywistości ta okoliczność jest główną oznaką odwrócenia ceny i jej dalszego wzrostu. Jednak euro pozostaje pod presją, trzeba poczekać na co najmniej dwie kolejne białe świece, aby nastąpiła rozbieżność i wizualne odwrócenie ceny. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.
