Chociaż Bitcoin odbił się po ogromnym spadku w weekend, nadal jest o 50% niższy od szczytu z listopada ubiegłego roku. Jego kapitalizacja rynkowa podobno spadła o ponad 1 bilion dolarów, przedłużając spadek, który miał miejsce na rynku kryptowalut w ostatnich dniach. Inne kryptowaluty, takie jak Cardano i Solana, również są spadkowe.
Z drugiej strony niskie ceny przyciągają kupujących, zwłaszcza dużych graczy. Nie zdziwimy się jednak, jeśli rynek znów się załamie, ponieważ niektórzy inwestorzy chcą bezpiecznie grać, aby uniknąć ogromnych strat. W końcu możliwa jest "krypto zima", czyli okres, w którym po fazie bessy na rynku nie ma prawie żadnej aktywności. Przykładem może być przełom roku 2017 i 2018, kiedy Bitcoin spadł o 80% w stosunku do swoich rekordowych szczytów i pozostał w wąskim bocznym kanale przez prawie rok po gwałtownym spadku. Jednak niektórzy uważają, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny, ponieważ rynek jest już niezależny i nadal szybko się rozwija.
Były szef Meta David Marcus stwierdził, że krypto zima już nadeszła, a podczas niej "najlepsi przedsiębiorcy budują najlepsze firmy". Powiedział, że nadszedł czas, aby skupić się na rozwiązywaniu rzeczywistych problemów, a nie na "pompowaniu tokenów".
Tymczasem Nadya Ivanova, dyrektor ds. operacyjnych w BNP Paribas, powiedziała, że rynek jest dopiero w "okresie ochłodzenia", więc nie ma potrzeby mówić o krypto zimie. Wspomniała, że w ciągu ostatniego roku wielu programistów skupiło swoją uwagę na łatwych zyskach z transakcji NFT i innych aktywów cyfrowych, więc obecna sytuacja otwiera dobrą okazję do rozpoczęcia budowania fundamentów rynku.
Z drugiej strony, światowe akcje również ostatnio spadły, a amerykański rynek akcji spadł wczoraj o 5,0%. Wygląda na to, że kryptowaluty i akcje są ze sobą skorelowane, więc obie mogą odnotować spadek w czwartek, po posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Dzieje się tak, ponieważ wielu inwestorów obawia się, że podwyżka stóp spowoduje utratę płynności rynku. Bank centralny jednak podejmuje takie kroki w celu ograniczenia rosnącej inflacji. Niektórzy analitycy twierdzą, że ruch ten może również zakończyć erę super tanich pieniędzy i niebotycznych wycen firm, zwłaszcza w szybko rozwijających się sektorach.
Kolejnym zmartwieniem inwestorów są ciągłe działania regulacyjne przeciwko branży krypto. Stany Zjednoczone niedawno poinformowały, że przygotowują się do opublikowania w przyszłym miesiącu strategii regulacji kryptowalut.
Czy w obecnej sytuacji opłaca się kupować Bitcoiny? Odpowiedź brzmi nie. Najlepiej poczekać na uformowanie się dobrego poziomu defensywnego przed wejściem na rynek. A jeśli jesteś inwestorem długoterminowym, nadszedł czas, aby zająć długie pozycje, ponieważ 50% wykorzystanie środków może dać bardzo duży zysk.
Analiza techniczna dla Bitcoina
Kluczowym poziomem jest 37 380 USD, gdyż wybicie może prowadzić do dalszego wzrostu do 40 520 i 44 300 USD. Jeśli kwotowanie spadnie poniżej poziomu, BTC spadnie do 29 200 USD i 25 700 USD.
Analiza techniczna dla Ethereum
Bykom udało się zepchnąć Ether do 2470 USD, ale dopóki handel odbywa się poniżej tego zakresu, presja na instrument pozostanie wysoka. Aby zwrócić popyt, potrzebne jest przebicie na poziomie 2470 USD. To podniesie cenę do 2720 USD, a następnie do 2980 USD i 3220 USD. W przypadku dalszego spadku, Ether spadnie do 2130 USD i 1740 USD.