Analiza EUR/USD na 5M.
Podczas czwartego dnia handlowego, para EUR/USD zdołała wykazać wszelkie możliwe ruchy. Podczas europejskiej sesji giełdowej para znajdowała się w kanale płaskim. Na sesji amerykańskiej najpierw wzrosła o 85 pkt, po czym spadła o 140. Ponadto bardzo trudno powiązać dostępne w ciągu dnia dane makroekonomiczne i fundamentalne z tym, co dzieje się na rynku. Na przykład, dlaczego waluta euro wzrosła w ciągu zaledwie 10 minut, gdy EBC opublikował decyzję w sprawie stóp, które się nie zmieniły, nic się nie zmieniło, dlaczego wtedy nastąpił wzrost? I dlaczego dzień wcześniej nastąpił wzrost o 200 punktów? Te pytania pozostają bez odpowiedzi. Po tym nastąpił mocny spadek, który rozpoczął się jeszcze przed publikacją raportu o amerykańskiej inflacji i przemówieniem Christine Lagarde, która notabene ponownie nie przekazała rynkowi żadnych istotnych informacji. Dopiero podwyższona inflacja w USA do 7,9% mogła wywołać wzrost dolara.
Sygnały handlowe z powodu różnorodnych ruchów w ciągu dnia były bardzo różne, a wśród nich też fałszywe. Wszystkie sygnały na europejskiej sesji uformowały się w okolicach poziomu 1,1057 i okazały się fałszywe. Traderom udało się jednak uniknąć straty na nich, gdy przed publikacją decyzji EBC w sprawie stóp i raportu o inflacji zamknęli transakcje i wyszli z rynku. W takim przypadku można było nawet trochę zarobić na jedynej w tym czasie transakcji sprzedaży. Sygnał kupna na początku amerykańskiej sesji powinien zostać odfiltrowany, ponieważ w momencie jego powstania cena wzrosła już o około 60 punktów. Sygnał sprzedaży w pobliżu poziomu 1,1057 mógł zostać wypracowany, gdyż tylko jedna transakcja została otwarta dla pierwszych dwóch sygnałów sprzedaży w pobliżu tego poziomu, chociaż formalnie oba były fałszywe. W rezultacie para znalazła się blisko poziomu 1,0990 i odbiła się od niego, gdzie można było zamknąć krótkie pozycje. Wczoraj można było osiągnąć niewielki zysk.
Raport COT:
Nowy raport COT, który został opublikowany w piątek, pokazał wzrost byczych nastrojów wśród profesjonalnych traderów. Tym razem grupa niekomercyjna otworzyła ok. 16 tys. pozycji kupna i 6,8 tys. pozycji sprzedaży. Tym samym pozycja netto wzrosła o kolejne 9 tys., co widać na drugim wskaźniku na powyższej ilustracji. Łączna liczba umów kupna przewyższa liczbę umów sprzedaży o 70 tys., więc już teraz możemy powiedzieć, że zaczyna kształtować się nowy trend wzrostowy. Jedynym problemem jest to, że euro nadal spada, a nie rośnie. A to jest absolutna rozbieżność. Co widzimy teraz? Widzimy, że wśród głównych graczy rośnie popyt na euro, ale jednocześnie sama waluta spada. Co to znaczy? Oznacza to, że popyt na amerykańską walutę rośnie w znacznie szybszym tempie. W końcu raporty COT odzwierciedlają dokładnie popyt na walutę euro, nie uwzględniając dolara. A dolar jest obecnie używany przez cały świat jako waluta rezerwowa. W trudnej sytuacji geopolitycznej popyt na dolara rośnie, dlatego widzimy taki obraz. Na tej podstawie możemy stwierdzić, że obecnie nie należy kierować się raportami COT przewidując dalszy ruch pary euro/dolar. Te raporty po prostu nie pokrywają się z tym, co dzieje się na samym rynku. Musimy więc poczekać na rozwiązanie konfliktu geopolitycznego w Europie Wschodniej.
Analiza EUR/USD na 1H.
W przedziale godzinowym widać, że trend spadkowy trwa, ponieważ cena nadal znajduje się poniżej linii trendu. Cena nie zdołała pewnie pokonać linii Senkou Span B, więc ruch spadkowy może zostać wznowiony. Po posiedzeniu EBC waluta europejska nadal zajmuje słabą pozycję w stosunku do dolara amerykańskiego. W piątek wyróżniamy następujące poziomy – 1,0767, 1,0990, 1,1144, 1,1234, 1,1274, 1,1321 oraz linie Senkou Span B (1,1081) i Kijun-sen (1,0965). Istnieją również dodatkowe poziomy wsparcia i oporu, ale w ich pobliżu nie pojawią się żadne sygnały. Linie wskaźnika Ichimoku mogą zmieniać swoją pozycję w ciągu dnia, co należy wziąć pod uwagę podczas wyszukiwania sygnałów handlowych. Sygnałami mogą być "odbicia" i "przełamania" ekstremalnych poziomów i linii. Nie zapomnij o złożeniu zlecenia Stop Loss na progu rentowności, jeśli cena przesunie się w dobrym kierunku o 15 punktów. Zabezpieczy to przed ewentualnymi stratami, jeśli sygnał okaże się fałszywy. Na 11 marca nie są planowane żadne ważne wydarzenia ani publikacje w Unii Europejskiej. W USA ukaże się jedynie wtórny wskaźnik nastrojów konsumentów. Jeśli więc zabraknie również tła geopolitycznego, rynek nie będzie miał na co reagować. Nie oznacza to jednak, że para pozostanie w kanale bocznym przez cały dzień przy minimalnej zmienności.
Objaśnienia do ilustracji:
Poziomy cenowe wsparcia i oporu (opór/wsparcie) - grube czerwone linie, przy których ruch może się zakończyć. Nie są one źródłem sygnałów handlowych.
Linie Kijun-sen i Senkou Span B - linie wskaźnika Ichimoku, przeniesione do przedziału godzinowego z 4-godzinnego. To mocne linie.
Poziomy krytyczne- cienkie czerwone linie, od których cena odbiła się wcześniej. Są źródłem sygnałów handlowych.
Żółte linie — linie trendu, kanały trendu i wszelkie inne formacje techniczne.
Wskaźnik 1 na wykresach COT - wielkość pozycji netto traderów wszystkich kategorii.
Wskaźnik 2 na wykresach COT – wielkość pozycji netto dla grupy "niekomercyjnej".