Waluta amerykańska ponownie nabrała tempa, pokonując europejską. Próby zademonstrowania przez euro przewagi nad dolarem natrafiają na pewną siłę USD. Dolar stara się wzmocnić swoją pozycję i te wysiłki są całkiem udane.
W połowie tego tygodnia amerykańska waluta wzrosła do dwuletniego maksimum po wypowiedziach Rezerwy Federalnej. Według Lael Brainard, przedstawicielki Fed, najlepszą opcją dla amerykańskiej polityki pieniężnej będzie kombinacja czynników, takich jak podwyżka stóp procentowych i szybkie sfinalizowanie bilansu. Pomoże to amerykańskiej polityce pieniężnej "utrzymać neutralne stanowisko", podkreśliła Brainard.
Polityk nie wykluczyła przy tym dalszego zacieśniania polityki pieniężnej, do którego bank centralny może się uciekać w razie potrzeby. Ważną przyczyną takiego zaostrzenia jest nasilenie presji inflacyjnej. Eksperci ostrzegają, że w najbliższych miesiącach w Stanach Zjednoczonych możliwy jest wzrost inflacji konsumenckiej. W takiej sytuacji wskazane są zmiany w polityce pieniężnej.
Na fali zaufania dolar wzrósł do najwyższego poziomu odnotowanego w ciągu ostatnich dwóch lat. Jednocześnie euro, jego rywal dla pary EUR/USD, nadal znajduje się pod presją nowych antyrosyjskich sankcji. Zdaniem ekonomistów Commerzbanku, pozycji euro zagraża ryzyko wstrzymania importu szeregu produktów energetycznych i całkowitego embarga energetycznego.
Zdaniem ekspertów wysokie prawdopodobieństwo zmian w polityce pieniężnej przez Europejski Bank Centralny niewiele pomoże wspólnej walucie. Euro "słabnie" i często zmienia kurs. Walutę mogą wspierać rosnące oczekiwania na zacieśnienie polityki pieniężnej przez EBC. Należy zauważyć, że teraz europejscy liderzy są gotowi do zakończenia eksperymentu ze stopą procentową poniżej zera. Eksperci uważają, że ten środek jest niezbędny, aby ograniczyć galopującą inflację w strefie euro.
Obecna sytuacja destabilizuje parę EUR/USD, która we wtorek 5 kwietnia skonsolidowała się blisko poziomu wsparcia 1,0960. Para musi włożyć wiele wysiłku, aby utrzymać część rentownych pozycji, ale dalsza eskalacja konfliktu geopolitycznego temu przeszkadza. Rankiem w środę 6 kwietnia para EUR/USD spadła do 1,0897 i na tym się nie skończy.
Na tle pojedynczych sygnałów o nowej eskalacji konfliktu inwestorzy po raz kolejny próbują zwrócić się do aktywów dolarowych jako sprawdzonego środka ochrony. W takiej sytuacji dolar ma wszelkie szanse na wzmocnienie. Według analityków USD sprawdzi się w najbliższej przyszłości.
Dolara znacząco wspiera rentowność dwuletnich amerykańskich obligacji skarbowych, która jest na najwyższym poziomie od stycznia 2019 roku. Istotna jest tu również rentowność pięcioletnich obligacji amerykańskich, które zajęły najwyższą pozycję od grudnia 2018 roku. Na tym tle dolar zyskał zaufanie, które stara się utrzymać długoterminowo.
Według strategów walutowych do spadku pary EUR/USD przyczyniło się nie tylko ryzyko geopolityczne, ale także długofalowe jastrzębie nastawienie Fed związane z zacieśnianiem polityki pieniężnej. Sytuację komplikuje dalszy wzrost inflacji i narastające problemy z łańcuchami dostaw. Banki centralne muszą działać w trybie przyspieszonego ograniczania programu luzowania ilościowego (QE) i przejść do zacieśniania polityki pieniężnej. Jednocześnie analitycy uważają, że czołowe banki centralne robią za mało i reagują zbyt późno. Eksperci są jednak zdania, że szansa na dalszą normalizację sytuacji nadal jest duża.
