Według danych opublikowanych wczoraj przez Amerykański Instytut Paliw w ciągu ostatniego tygodnia rezerwy surowców w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 1,1 mln baryłek. Chociaż eksperci spodziewali się spadku wskaźnika o 2,06 mln baryłek.
Dzień wcześniej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła propozycje nowych restrykcji wobec Rosji.
W ramach kolejnego pakietu sankcji europejskie władze planują wprowadzić embargo na dostawy rosyjskiego węgla o wartości 4 mld euro rocznie, zakazać transakcji z czterema czołowymi bankami kraju, uniemożliwić zawijania rosyjskich statków do portów UE oraz wstrzymać eksport półprzewodników i sprzętu transportowego do Rosji.
W efekcie w środę czerwcowe kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 0,21% i wyniosły 106,86 USD za baryłkę. Pod koniec wczorajszego handlu kontrakty te straciły 0,8% i zatrzymały się na poziomie 106,64 USD za baryłkę.
W chwili pisania tego tekstu majowe kontrakty terminowe WTI spadły o 0,07% do 101,89 USD za baryłkę. Dzień wcześniej te kontrakty spadły o 1,32 USD do 101,96 USD za baryłkę.
Tradycyjnie umocnienie dolara amerykańskiego sprawia, że ropa i inne surowce będące przedmiotem obrotu na światowych giełdach są mniej dostępne dla posiadaczy alternatywnych walut obcych.