Niezwykle wysoka inflacja i kryzys geopolityczny na Ukrainie spowodowały, że ceny złota powróciły do poziomu 2000 dolarów.
Jednak nie doprowadzi to do zakończenia normalizacji inflacji. W celu osiągnięcia tego celu rządy muszą skoncentrować się na podstawowych siłach napędowych, które doprowadziły inflację do 40-letniego maksimum. Inflacja zaczęła rosnąć na długo przed sytuacją geopolityczną na Ukrainie. Jej wzrost rozpoczął się od zaangażowania przez banki centralne ogromnych ilości kapitału w odbudowę zniszczonej podczas recesji gospodarki oraz na wykonanie zadania, które nie doprowadziło ich działania do recesji. Kolejną przyczyną wzrostu cen, poza dewaluacją światowych walut, były i pozostają problemy związane z łańcuchami dostaw, które dotychczas nie zostały rozwiązane.
Napięcia geopolityczne na Ukrainie dolały oliwy do ognia, pogłębiając problemy z zaopatrzeniem, w szczególności z kosztami energii i żywności. Rosja jest trzecim co do wielkości eksporterem ropy na świecie. Produkcja zbóż, zwłaszcza kukurydzy i pszenicy, stanowi duży udział w eksporcie zarówno z Ukrainy, jak i z Rosji. Dla porównania Ukraina jest piątym co do wielkości producentem i eksporterem kukurydzy na świecie, podczas gdy Rosja jest trzecim największym na świecie eksporterem pszenicy. Razem eksportują one przyzwoity procent zbóż na cały świat. Niewątpliwie obecnie ten eksport ustał lub został znacznie zmniejszony.
Niedawny wzrost inflacji był napędzany przez koszty żywności i energii. W ubiegłym miesiącu ceny benzyny wzrosły o 18%. Mimo że Stany Zjednoczone są największym producentem ropy, zostały one mocno dotknięte bojkotem rosyjskiej ropy przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską.
Siły te jeszcze długo będą napędzały inflację, więc problemy z łańcuchami dostaw nie zostaną rozwiązane w tym roku i prawdopodobnie nie znikną w 2023 roku. Zaniepokojenie oraz trwająca dewaluacja światowych walut oto recepta na dwucyfrową inflację.
Inwestorzy wybierają złoto i amerykańskie instrumenty dłużne jako najbezpieczniejsze aktywa, które chronioną przed obecną niepewnością.
