W środę i czwartek para walutowa GBP/USD kontynuowała "swing" trading. W naszych ostatnich artykułach mówiliśmy już, że para jest w kanale bocznym, który jest znacznie mniej widoczny na 4-godzinnym przedziale czasowym niż na krótszych. Niemniej jednak, nawet tam można zauważyć, że w ostatnich tygodniach para regularnie pokonuje linię średniej ruchomej, co tylko wskazuje na brak trendu. Należy uczciwie przyznać, że w tym tygodniu nie było żadnych wydarzeń makroekonomicznych ani w Wielkiej Brytanii, ani w USA. Oznacza to, że traderzy nie mieli na co zareagować. Należy również zauważyć, że w zeszły piątek w Stanach Zjednoczonych zostały opublikowane ważne statystyki, ale nie pomogło to parze wznowić ruchu trendowego. Wydaje się więc, że mieliśmy rację, gdy kilka dni temu zasugerowaliśmy, co następuje: rynek korygował pary w ramach długoterminowego trendu spadkowego, potem korygował go w stosunku do samej korekty, a teraz po prostu nie wie, co robić dalej.
Aby kontynuować kupowanie funta szterlinga, brakuje jednego czynnika technicznego, ponieważ korekta wzrostowa już miała miejsce. Nie ma też wystarczających podstaw do nowych zakupów amerykańskiej waluty, ponieważ rynek od dawna zdaje sobie sprawę z planów podwyżki stóp przez Fed w latach 2022-2023. Dlatego można z góry ustalić ten czynnik. Tło geopolityczne w ostatnich tygodniach zawęziło się do walk na Ukrainie. Wszystkie możliwe sankcje, jakie można nałożyć na Rosję, zostały już wprowadzone. Unia Europejska musi całkowicie zrezygnować z ropy oraz gazu i decyzja ta nie jest odległa. Rynek przeżył szok związany z wybuchem konfliktu zbrojnego w Europie Wschodniej i jego pierwszymi skutkami dla światowej gospodarki. A teraz wszystko idzie zgodnie ze scenariuszem. Inflacja, ceny, ropa i gaz nadal rosną, giełdy spadają, a rynek kryptowalut balansuje na krawędzi kolejnego załamania. Pozostaje więc tylko czekać na kontynuację tego "szaleństwa".
Inflacja w USA może przyspieszyć do końca maja.
Zasadniczo kluczowym tematem dla rynków pozostaje obecnie temat inflacji. I nie ma nawet znaczenia gdzie dokładnie. Rośnie równie energicznie w prawie wszystkich krajach świata. Niedawno sekretarz skarbu USA Janet Yellen przyznała się do błędu mówiąc o "tymczasowej inflacji". Przypomnijmy, że Christine Lagarde i Jerome Powell mówili to samo. Jak widać, wszyscy się mylili, a prognozy, które zostały podane rok temu, można było spokojnie wyrzucić do kosza kilka miesięcy temu. Teraz Bank Anglii otwarcie przewiduje, że maksymalna inflacja w 2022 r. wyniesie 10,25%. Oznacza to, że w rzeczywistości może ona wynieść 12%. Jerome Powell otwarcie przyznaje się do błędu dotyczącego jego stanowiska w sprawie inflacji i mówi, że "Fed powinien był podjąć działania wcześniej". Szefowa Banku Rezerwy Federalnej w Cleveland, Loretta Meister, mówi, że inflacja w USA nie osiągnęła jeszcze swojego szczytu, choć w zeszłym miesiącu spadła o 0,2% w ujęciu rocznym. To jest to, o czym ostatnio mówiliśmy: jedno 0,2% spowolnienie może być po prostu przypadkiem. Raport za maj ukaże się dzisiaj i będziemy mogli się upewnić, czy to był przypadek, czy nie? Uważamy, że nie należy spodziewać się istotnego spadku indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych. A to oznacza, że Fed jest po prostu zobowiązany do dalszego podnoszenia stóp, bez przerw we wrześniu czy październiku. To samo dotyczy Banku Anglii, ponieważ nie ma ani jednego śladu spowolnienia inflacji w Wielkiej Brytanii. Ceny nadal rosną, wczoraj okazało się, że ceny benzyny wzrosły już do 2,2% i wykazały maksymalny dzienny wzrost w ciągu ostatnich 17 lat. A jeśli ceny benzyny wzrosną, w konsekwencji wzrosną ceny wszystkiego.
Średnia zmienność pary GBP/USD w ciągu ostatnich 5 dni handlowych wynosi 103 punkty, czyli jest to wartość "wysoka". W piątek 10 czerwca spodziewamy się zatem ruchu wewnątrz kanału, ograniczonego przez poziomy 1,2419 i 1,2626. Odwrócenie wskaźnika Heiken Ashi w dół sygnalizuje nową rundę ruchu spadkowego.
Najbliższe poziomy wsparcia:
W1 – 1,2512
W2 – 1,2482
W3 – 1,2451
Najbliższe poziomy oporu:
O1 – 1,2543
O2 – 1,2573
O3 – 1,2604
Zalecenia handlowe:
Para GBP/USD ustabilizowała się poniżej linii średniej ruchomej w 4-godzinnym przedziale czasowym. Dlatego w tej chwili radzimy pozostać w zleceniach sprzedaży z celami 1,2482 i 1,2451, dopóki wskaźnik Heiken Ashi nie odwróci się w górę. Możliwe będzie ponowne rozważenie długich pozycji, jeśli cena ustabilizuje się powyżej średniej ruchomej z celami 1,2604 i 1,2626. W tej chwili para nadal jest w trybie płaskim i "swingowym".
Objaśnienia do ilustracji:
Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.
Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.
Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt.
Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.
Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.