Rynek złota znowu znajduje się pod presją, na poziomie poniżej 1850 USD za uncję, ponieważ oczekiwania dotyczące podniesienia stóp procentowych pchają dolara amerykańskiego do najwyższego poziomu od 20 lat, a rentowność obligacji z kolei osiąga najwyższy poziom od 11 lat.
Zdaniem rynkowych analityków na rynkach finansowych wciąż dominują obawy o inflację, ponadto rosną oczekiwania jeszcze bardziej agresywnych działań Rezerwy Federalnej w celu jej obniżenia.
W środę Bank Centralny USA ma ogłosić decyzję w sprawie polityki pieniężnej. Dał do zrozumienia jednak, że zarówno na czerwcowym, jak i na lipcowym posiedzeniu podniesie stopy procentowe o 50 punktów bazowych.
Analitycy surowcowi TD Securities uważają, że agresywne podwyżki stóp w okresie letnim mogą wywrzeć presję na złoto w perspektywie krótkoterminowej. Rynki oczekują teraz, że we wrześniu Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowe o 75 punktów bazowych.
Inwestorzy nadal trawią piątkowe dane o inflacji. W zeszłym tygodniu Departament Pracy USA poinformował, że w maju wskaźnik CPI wzrósł o 8,6% rok do roku, osiągając nowy szczyt od 40 lat. Średnie ceny gazu w USA osiągnęły w niedzielę nowy rekord wszech czasów, przekraczając 5 USD za galon.
Inflacja więc może utrzymywać się dłużej, niż oczekiwano.Analitycy TD Securities ostrzegają, że w perspektywie krótkoterminowej podwyżka stóp procentowych negatywnie wpłynie na złoto. Kanadyjski bank przewiduje spadek cen złota poniżej 1800 USD za uncję w najbliższej przyszłości.
Bank dodaje również, że w dalszej perspektywie wyprzedaż może uzdrowić rynek.
Pomimo krótkoterminowej zmienności i słabości, TDS nadal dostrzega długoterminowy potencjał metali szlachetnych. Obecnie bank prognozuje, że średnia roczna cena złota wyniesie około 1841 USD za uncję.
Bart Melek, szef strategii surowcowej w TDS, powiedział, że pozostaje pytanie, czy amerykański bank centralny będzie w stanie wyprzedzić krzywą inflacji. Dodając, że pomysły Rezerwy Federalnej są już wyczerpane.