Wczorajszy rynek wykazał się małą aktywnością. Tymczasem ceny ropy rosną. Cena listopadowych kontraktów futures na ropę Brent do godziny 13:45 czasu londyńskiego wzrosła do 94,75 USD za baryłkę, dodając 2,06% do wartości z poprzedniego dnia handlowego.
Cena październikowych kontraktów futures na ropę WTI wzrosła do tego czasu o 1,97%, osiągając ostatecznie na wykresach poziom 88,49 USD za baryłkę.
W Chinach zaostrzono ograniczenia dotyczące kwarantanny, co ostatecznie rodzi oczekiwania na spadek popytu na paliwa. Lockdown nadal obowiązuje w Chengdu, gdzie mieszka 21 milionów ludzi, w kilku dzielnicach miasta Guiyang i na jednym kampusie uniwersyteckim w Pekinie.
Oprócz zagrożeń związanych ze spadkiem popytu presję na ceny wywierają również zagrożenia związane ze spadkiem podaży. Tym samym wprowadzenie limitu cenowego na rosyjską ropę znacznie ograniczy dostawy na rynek światowy. A Rosja raczej nie zgodzi się na sprzedaż energii po niskich cenach.
W zeszły piątek pojawiła się informacja, że kraje G7 nadal zamierzają ustalać pułap cenowy na ropę z Rosji od 5 grudnia, a na wszystkie produkty naftowe – od 5 lutego.
Biuro ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA (OFAC) opublikowało już rekomendacje dla firm ubezpieczeniowych i finansowych w sprawie wprowadzenia pułapu cenowego dla rosyjskiej ropy. Zgodnie z tym programem każde ogniwo w łańcuchu dostaw będzie musiało potwierdzić, że rosyjska ropa transportowana drogą morską została zakupiona po cenie poniżej pewnego poziomu. Tankowce będą ubezpieczone dopiero po otrzymaniu przez firmy ubezpieczeniowe specjalnych zaświadczeń potwierdzających zakup rosyjskiej ropy po ustalonej cenie.
Jednocześnie liczba działających platform wiertniczych w Stanach Zjednoczonych w tygodniu od 3 września do 9 września zbliżyła się do najniższego poziomu od końca lipca, zmniejszając się o 5 sztuk. Z kolei liczba instalacji gazowych wzrosła o 4 jednostki. Wcześniej liczba wiertnic rosła w wolnym tempie, ponieważ wiele firm nie było zainteresowanych zwiększeniem produkcji, lecz wypłatą dywidendy dla inwestorów i obsługą zadłużenia.
Do wzrostu cen przyczynił się także tańszy dolar, którego kurs wobec koszyka sześciu innych walut spadł o 1,07%, do poziomu 107,84. Surowce, w tym ropa, stają się bardziej przystępne przy zakupie w innej walucie, gdy cena dolara spada.
Dodatkowo w poniedziałek zanotowano aktywny wzrost na giełdach, co skłania traderów do podejmowania ryzykownych transakcji i ma bardzo korzystny wpływ na koszty surowców. Indeksy Australii i Japonii wzrosły o 1%, giełdy europejskie również są w fazie wzrostowej – około 1,5%.
