Metale szlachetne miały trudny rok ze względu na rosnącą inflację, ponieważ banki centralne na całym świecie agresywnie zaostrzają swoją politykę pieniężną.
Jednak pomimo problemów na rynku wciąż jest dużo optymizmu - uważają uczestnicy największej na świecie konferencji poświęconej inwestycjom w metale szlachetne.
Według sondaży przeprowadzonych podczas globalnej konferencji na temat metali szlachetnych przez London Bullion Market Association, delegaci uważają, że ceny złota znacznie wzrosną do tego czasu w przyszłym roku. Jednak srebro ma największy potencjał.
Jeśli chodzi o platynę, delegaci spodziewają się wzrostu cen platyny do 1238,70 USD za uncję w przyszłym roku, w porównaniu z obecną ceną 888,5 USD za uncję.
Tymczasem oczekuje się, że ceny palladu wzrosną do 2058,80 USD za uncję w porównaniu z ceną na poziomie 1999,5 USD za uncję odnotowaną w środę.
Chociaż analitycy przewidują wyższe ceny metali szlachetnych w ciągu najbliższych 12 miesięcy. W komentarzach wygłoszonych podczas konferencji zauważono, że rynek będzie miał trudności z przyciągnięciem jakiegokolwiek byczego zainteresowania w najbliższym czasie, ponieważ Rezerwa Federalna podnosi stopę funduszy federalnych.
Jednak wielu analityków uważa, że stopy procentowe osiągną szczyt w pierwszym kwartale 2023 r., a ceny złota i srebra wzrosną do drugiego kwartału.
Chociaż popyt inwestycyjny w tym roku był bardzo rozczarowujący, tegoroczni uczestnicy konferencji zauważyli znaczną lukę między rynkiem papieru a popytem fizycznym.
Ekonomiści zauważają również, że rekordowo wysokie ceny srebra wskazują, że inwestorzy nadal postrzegają metale szlachetne jako ważne bezpieczne aktywa ze względu na niepewność panującą na światowych rynkach finansowych.