Ostatni tydzień zakończył się bardzo ciekawie. W rzeczywistości miniony tydzień obfitował w różne wydarzenia i raporty
Ostatni tydzień zakończył się bardzo ciekawie. W rzeczywistości miniony tydzień obfitował w różne wydarzenia i raporty. Poza danymi statystycznymi z USA i posiedzeniem Fed, uczestnicy rynku skupili się również na posiedzeniu Banku Anglii. Chociaż funt szterling miał więcej powodów do wzrostu, euro również wykazywało niemal taką samą dynamikę. Rynek nadal ignoruje wszelkie działania podejmowane przez Bank Anglii. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej raportom statystycznym z USA i spróbujemy przewidzieć ruchy instrumentów handlowych w najbliższej przyszłości.
Raport o bezrobociu w USA za październik pokazał wzrost wskaźnika do 3,7%, jak i dwa miesiące temu, kiedy stopa bezrobocia również wzrosła z 3,5% do 3,7%. Nie ma więc w tej sytuacji nic szczególnego. W okresie od marca do czerwca wskaźnik utrzymywał się na poziomie 3,6%, a wcześniej spadał. Dlatego odczyty 3,5% i 3,7% odbiegają od średniej zaledwie o 0,1%. Tym samym reakcję rynku na dane trudno nazwać rozsądną. Warto zauważyć, że w piątek spadł popyt na dolara.
Tymczasem październikowy raport o płacach poza rolnictwem ujawnił wzrost liczby nowych miejsc pracy o 261 tys. Ekonomiści spodziewali się wzrostu o 200-240 tys. i pozytywnej reakcji na dane, ale wszystko na próżno. Od października ubiegłego roku, kiedy zatrudnienie poza rolnictwem wyniosło 677 tys., wskaźnik spadał, odzwierciedlając tym samym ożywienie po pandemii. Większość wskaźników ekonomicznych sięgała niebotycznie wysokich poziomów, ponieważ Fed utrzymywał stopy procentowe na poziomie zerowym i drukował pieniądze, aby wesprzeć gospodarkę. Następnie regulator zaczął podnosić stopy procentowe i ogłosił zakończenie programu QE, ponieważ pandemia nie miała już szkodliwych skutków. Dlatego NFP, podobnie jak inne wskaźniki, wykazuje teraz bardziej umiarkowane wyniki. Nie należy jednak tego uważać za czynnik negatywny.
Uważam, że 261 tys. nowych miejsc pracy to doskonały wynik, przekraczający oczekiwania rynku. Tym samym oba opublikowane w piątek raporty były dość pozytywne. Nie można ich określić jako słabe lub negatywne. Rynek pracy w USA wykazuje pozytywne sygnały nawet w warunkach agresywnego zacieśnienia polityki pieniężnej, a sytuacja na rynku pracy jest dobrym wskaźnikiem wzrostu gospodarczego. Oczywiście ze względu na podwyżki stóp procentowych może dojść do spowolnienia na rynku pracy, jednak im silniejszy jest rynek, tym mniej gospodarka upadnie.
W związku z tym uważam, że spadek dolara jest zjawiskiem krótkotrwałym. Po zakończeniu formowania korekcyjnych odcinków trendu możemy ponownie obserwować spadki.
Na podstawie przeprowadzonej analizy dochodzę do wniosku, że wzrostowa część trendu będzie zawierała 5 fal. Obecnie instrument handlowy może formować piątą falę. Dlatego inwestorzy mają szansę na zakup aktywów z celami znajdującymi się powyżej szczytu fali c. Wskaźnik MACD powinien być skierowany w górę. Odcinek trendu, który zaczął się formować 28 września, można określić jako a-b-c-d-e. Gdy cena zakończy formowanie tego odcinku, może rozpocząć formowanie nowej części trendu spadkowego.
