Środowe wyniki były wyjątkowo pozytywne dla rynków finansowych, zwłaszcza w USA. W szczególności dane o PKB za III kwartał pokazały odporność na możliwość recesji, osiągając wynik o 2,9% wyższy niż poprzednie dane. Dane te wsparły bycze nastroje, które widać teraz podczas dzisiejszej sesji giełdowej.
Z drugiej strony raport ADP o zatrudnieniu poza rolnictwem wykazał bardzo negatywny trend i zanotował najmniejszy wzrost od początku roku. W listopadzie przybyło tylko 127 000 miejsc pracy, znacznie mniej niż oczekiwane 200 000 i 239 000 z października. Te negatywne dane o zatrudnieniu mogą być sygnałem dla Fed, że gospodarka zwalnia, więc czas pomyśleć o sensie stopniowego zmniejszania tempa podwyżek stóp.
Decydujące znaczenie miały również wypowiedzi prezesa Fed Jerome'a Powella, które wywołały silne wzrosty na amerykańskich akcjach i obligacjach rządowych. W związku z tym dolar osłabił się po tym, jak Powell powiedział, że spowolnienie podwyżek stóp może nastąpić już w grudniu.
Jeśli jutrzejsze dane o zatrudnieniu w USA również potwierdzą, że bezrobocie rośnie, rajd na giełdach będzie trwał aż do posiedzenia Fed 13 i 14 grudnia. A jeśli Fed zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych o 0,50% wzrost będzie się przedłużał, co będzie sygnalizowało koniec bessy.
Prognoza na dziś:
EUR/USD
Para rośnie dzięki rosnącym oczekiwaniom na wyhamowanie podwyżki stóp procentowych w USA. Wzrost powyżej 1,2145 może sprowadzić cenę do 1,2280.
GBP/USD
Dominujący optymizm pcha parę w górę. Wzrost powyżej 1,2145 może wywołać skok do 1,2280.