OPEC postanowił nie zmieniać kwot produkcyjnych dla swoich członków.
Wcześniej grupa zgodziła się na zmniejszenie ilości o 2 miliony baryłek dziennie, co wywołało gniew administracji Bidena, która wielokrotnie prosiła o zwiększenie wydobycia, gdyż Stany Zjednoczone walczą o obniżenie detalicznych cen paliw.
Teraz jednak podjęto decyzję o utrzymaniu wielkości produkcji, co zbiegło się z datą rozpoczęcia unijnego embarga i limitu cen na ropę.
Chociaż przedstawiciele OPEC oświadczyli, że limit cenowy nie był omawiany na spotkaniu, analitycy stwierdzili, że grupa ma wszelkie powody, by być zaniepokojoną tą kwestią, gdyż może ona stać się bronią, która pewnego dnia zostanie użyta przeciwko OPEC. To odzwierciedla nieprzewidywalność podaży i popytu w nadchodzących miesiącach.
Jeśli od teraz spotkania będą rzadsze, będzie to oznaczało, że obecna polityka pozostanie niezmieniona.