We wtorek Fed rozpocznie dwudniowe posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej, podczas którego członkowie podsumują miniony rok i przedstawią swoje prognozy dotyczące PKB, rynku pracy, zatrudnienia i stóp procentowych na nadchodzące lata. Będzie to ważne wydarzenie, ponieważ zadecyduje o ogólnym spojrzeniu banku na gospodarkę przynajmniej na pierwszy kwartał przyszłego roku.
Jutrzejsza publikacja danych o inflacji konsumpcyjnej w USA za listopad również nie pozostanie niezauważona. Według prognozy CPI wzrośnie o 7,3% r/r wobec listopadowych 7,7% i o 0,3% m/m wobec listopadowych 0,4%. Jeśli dane nie przekroczą oczekiwań, będzie to oznaczało, że inflacja w ujęciu rocznym spada piąty miesiąc z rzędu po osiągnięciu szczytu tym latem, co z kolei świadczy o wyhamowywaniu inflacyjnej presji. W związku z tym, jeśli dane okażą się zgodne z prognozami lub będą nieco niższe od oczekiwań, może to skłonić Rezerwę Federalną do dalszego obniżenia tempa wzrostu stóp procentowych po podwyżce o 0,50% w środę.
W przypadku takiego scenariusza należy spodziewać się rozpoczęcia silnego świątecznego rajdu na giełdach, któremu towarzyszyć będzie spadek wartości dolara i rentowności obligacji skarbowych na tle nowej fali popytu na nie.
Jeśli jednak inflacja CPI przekroczy prognozy, popyt na akcje spadnie, a kurs dolara wzrośnie.
Aczkolwiek reakcja rynku będzie prawdopodobnie ograniczona, ponieważ inwestorów interesuje również, jak te dane wpłyną na dalszą politykę regulatora. W związku z tym poważne ruchy na rynkach zaobserwujemy dopiero po posiedzeniu Fed.
Uważamy, że pierwszy wariant rozwoju wydarzeń jest bardziej prawdopodobny.
Prognozy na dziś:
USD/JPY
Cena pary wciąż znajduje się w przedziale 135,80-138,00 i pozostanie w nim aż do publikacji danych o inflacji CPI w USA.
USD/CAD
Cena pary oscyluje w przedziale 1,3535-1,3700 i dzisiaj najprawdopodobniej pozostanie w nim w oczekiwaniu na publikację danych o inflacji CPI w USA oraz wyniki posiedzenia Fed w sprawie polityki pieniężnej.
