Rynki są coraz bardziej zaniepokojone tym, że Fed i inne globalne banki centralne, ze swoją niepohamowaną determinacją do ograniczania inflacji poprzez agresywne podwyższanie stóp procentowych, wepchną światową gospodarkę w recesję. Wielu wybitnych ekspertów dyskutuje o możliwości głębokiej recesji w USA, co nie cieszy inwestorów. Stąd ostatnio giełdy notują spadki. We wtorek doszło jednak do lekkiego wzrostu na giełdach amerykańskich i mieszanej dynamiki na giełdach europejskich, która rozszerzyła się dziś rano na rynkach azjatyckich.
Najprawdopodobniej do publikacji danych o PKB z USA i wskaźnika PCE rynki będą się konsolidować w małych przedziałach. Wyprzedaży nie będzie, o ile PKB nie wykaże niższego niż oczekiwano tempa wzrostu na poziomie 2,9%. Jeśli wskaźnik PCE będzie zgodny z oczekiwaniami, można spodziewać się przypływu lokalnego optymizmu, który może zaowocować rajdem. Oczywiście, jeśli dane rozczarują, wyprzedaż będzie się nasilać.
Rynki prawdopodobnie wznowią dziś ruch wzrostowy, ponieważ oczekuje się, że inwestorzy zamkną szereg krótkich pozycji. Jednak rosnące pozytywne nastroje mogą wywołać odwrotną presję i spowodować lokalne osłabienie rentowności obligacji skarbowych. Negatywny scenariusz byłby też wstępem do wyprzedaży, która może się nasilić na początku nowego roku.
USD/CAD
Para konsoliduje się powyżej 1,3575. Poprawa nastrojów na rynku i ponowne wzrosty cen ropy naftowej mogą wywrzeć presję na parę, spychając ją w dół do 1,3500 po przełamaniu poziomu 1,3575.
XAU/USD
Para znajduje się poniżej 1822,00. Spadek wartości dolara, któremu towarzyszy rosnący popyt na złoto, może doprowadzić cenę do 1840,00.
