Na 4-godzinnym wykresie wyraźnie widać, że Bitcoin nadal porusza się w kanale bocznym, co w pełni odpowiada naszym oczekiwaniom. Przypomnijmy, że w 2022 r. Bitcoin porusza się zgodnie ze schematem "spadek-kanał boczny-spadek". Tak więc, pomimo przełamania linii trendu wzrostowego, możemy teraz zaobserwować długi kanał boczny.
Niewielu zaprzeczy, że rok 2022 był nieudany dla wielu inwestorów. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy zainwestowali w aktywa cyfrowe i kryptowaluty. Ostatnio z jakiegoś powodu nie słyszymy już nic o NFT, a najsłynniejsza kryptowaluta na świecie straciła około 70% wartości. Szczerze mówiąc, należy zauważyć, że nie wszystkie kryptowaluty zakończyły ostatni rok tak doskonałym wynikiem. Jednak nie ma też sensu zaprzeczać, że większość inwestorów kryptowalutowych odnotowała straty. Na przykład dokładnie rok temu liczba milionerów bitcoinowych wynosiła prawie 100 tysięcy. Obecnie ich liczba wynosi 28 tysięcy. Tak więc w ciągu zaledwie roku ich liczba zmniejszyła się o 70%, co w pełni odpowiada wielkości spadku Bitcoina.
Wielu teraz liczy na tak zwanych inwestorów instytucjonalnych. Powszechnie uważa się, że to one napędzają rynek, a jeśli zaczną ponownie zwiększać inwestycje w Bitcoin, przywróci to byczy trend, a do niego dołączą mniejsi traderzy. Jednak ani duzi inwestorzy, ani mali nie spieszą się z otwarciem nowych długich pozycji, chociaż Bitcoin jest słaby po silnym spadku. Może to jest idealny czas na podjęcie ważnych decyzji. Jednak nikt nie spieszy się z zakupem Bitcoina, więc większość czeka na nowy spadek.
Oczekujemy, że Bitcoin będzie nadal spadał w pierwszej połowie 2023 roku. Nie widzimy jeszcze czynników wzrostu pierwszej kryptowaluty na świecie, ale istnieje wiele czynników mogących doprowadzić do nowych spadków. Fed i inne kluczowe banki centralne jeszcze kilka razy podniosą kluczowe stopy procentowe; w branży kryptowalut może nastąpić więcej niż jedno bankructwo; amerykański rynek akcji, który często koreluje z rynkiem kryptowalut, spada. Są to globalne fundamentalne czynniki, które są negatywne. Z technicznego punktu widzenia nie ma i nie było sygnałów zakupu. Była tylko jedna próba umocnienia się powyżej przedziału 17 582 USD - 18 500 USD, która jedna się nie powiodła.
Na wykresie 4-godzinnym Bitcoin bardzo szybko zakończył tworzenie trendu wzrostowego i umocnił się poniżej linii trendu. Dlatego w tej chwili czekamy na dalszy spadek kryptowaluty w kierunku 12 426 USD. Może się to zdarzyć w dowolnym momencie, nawet teraz, albo za kilka miesięcy. Nadal nie widzimy warunków do silnego wzrostu Bitcoina w najbliższej przyszłości.