Kontrakty futures na amerykańskie indeksy giełdowe nieznacznie spadły, podobnie jak europejskie, ponieważ inwestorzy przygotowują się na jastrzębie komentarze przedstawicieli Rezerwy Federalnej i czekają na ważne oświadczenia prezesa Jerome'a Powella. Pomoże to uzyskać wskazówki dotyczące przyszłych stóp procentowych i zdecydować o dalszym kierunku rynku.
Kontrakty futures na S&P 500 i Nasdaq 100 spadły o około 0,3%, a przemysłowy Dow Jones spadł o 0,2%. Indeks Stoxx Europe 600 oddalił się od ośmiomiesięcznego maksimum z powodu spadku akcji spółek detalicznych.
Traderzy, którzy spodziewają się powstrzymania agresywnych podwyżek stóp w miarę spowolnienia globalnej inflacji, prawdopodobnie nie usłyszą tego, co chcieliby usłyszeć. Prezes Fed w San Francisco Mary Daly powiedziała wczoraj, że spodziewa się, że bank centralny podniesie stopy do około 5%, a jej kolega z Atlanty, Rafael Bostic, zauważył, że politycy powinni podnieść stopę powyżej 5% na początku drugiego kwartału tego roku i utrzymać ją tam przez długi czas. Jednak przypomnę, że Bostic w tym roku nie bierze udziału w głosowaniu.
Jak zauważyłem powyżej, Powell wystąpi dziś na wydarzeniu w Szwecji. Jego wypowiedzi rzucą światło na przyszłą politykę, a także na stosunek do obecnej sytuacji na amerykańskim rynku pracy, uniemożliwiając ustabilizowanie gospodarki, napompowaniej pieniędzmi podczas pandemii koronawirusa. Oczywiście walka z inflacją nadal trwa i jest mało prawdopodobne, aby Powell był łagodny w swoich wypowiedziach.
Przypomnę, że w czwartek zostanie opublikowany raport o inflacji w USA, po którym będzie można wyciągnąć pewne wnioski. Spadek inflacji da nadzieję na miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki, ale jeśli jednak Fed utrzyma twarde stanowisko w sprawie stóp procentowych, wszysktie nadzieje zostaną zniweczone.
Jeśli chodzi o perspektywy Europy, ekonomiści Goldman Sachs powiedzieli niedawno, że nie przewidują już recesji w Europie po tym, jak gospodarka okazała się bardziej stabilna pod koniec 2022 r., a ceny gazu ziemnego gwałtownie spadły. Obecnie oczekuje się, że produkt krajowy brutto wzrośnie w tym roku o 0,6% w porównaniu z wcześniejszą prognozą spadku o 0,1%.
Jeśli chodzi o sytuację techniczną na indeksie S&P500, indeks może nadal rosnąć. Aby to zrobić, cena musi osiągnąć najbliższy poziom 3 890 USD i wrócić do poziomu 3 920 USD, co będzie priorytetem na dziś. Dopiero wtedy możemy spodziewać się pewniejszego wzrostu z perspektywą osiągnięcia 3 961 USD. Nieco powyżej znajduje się poziom 3 983 USD, który będzie dość trudny do pokonania. W przypadku spadku kupujący najprawdopodobniej uaktywnią się w okolicy 3 866 USD. Jego przebicie szybko zepchnie instrument handlowy do 3 839 USD, a najbardziej odległym celem będzie poziom 3 806 USD.