Prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Christine Lagarde powtórzyła w trakcie swojego środowego wystąpienia, że bank centralny strefy euro zamierza w przyszłym miesiącu dokonać podwyżki stóp procentowych o pół punktu procentowego.
"Biorąc pod uwagę presję inflacyjną, zamierzamy podnieść stopy procentowe o kolejne 50 punktów bazowych na naszym następnym posiedzeniu w sprawie polityki pieniężnej w marcu, na którym Rada Prezesów przeanalizuje też dalsze kształtowanie swojej polityki pieniężnej" – powiedziała Lagarde prawodawcom Unii Europejskiej w Strasburgu.
Pomimo trzech miesięcy umiarkowanego spadku inflacji, urzędnicy EBC twierdzą, że walka z gwałtownie rosnącymi cenami nie jest jeszcze wygrana. Martwi ich utrzymująca się presja cenowa, która może się nasilić jeszcze bardziej, gdyż pracownicy żądają podwyżek płac, aby zrekompensować malejącą siłę nabywczą swoich wynagrodzeń.
Para EUR/USD spadła w lutym o 3600 p.
Stany Zjednoczone stoją w obliczu podobnego wyzwania, co zwiększa prawdopodobieństwo bardziej agresywnych podwyżek stóp, niż wcześniej oczekiwano.
Kilku przedstawicieli EBC podkreśliło nawet, że planowana na przyszły miesiąc podwyżka stóp procentowych o pół punktu procentowego prawdopodobnie nie będzie ostatnią w najbardziej agresywnym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w historii tej instytucji.
Szef irlandzkiego banku centralnego Gabriel Makhlouf również poparł to twarde stanowisko.
Zdaniem Lagarde presja cenowa wciąż pozostaje silna, a inflacja bazowa — wysoka.
"Utrzymanie stóp procentowych na restrykcyjnym poziomie z czasem przyczyni się do spadku inflacji przez tłumienie popytu i zabezpieczy przed ryzykiem stałego wzrostu oczekiwań inflacyjnych" – powiedziała Christine Lagarde.
