Po kryzysie w amerykańskim sektorze bankowym, w którym Silicon Valley Bank i dwa mniejsze banki ogłosiły upadłość, rynki nieco się ustabilizowały dzięki ambiwalencji wśród inwestorów co do dalszego rozwoju sytuacji.
Z jednej strony kryzys może zmusić Fed do wstrzymania dalszych podwyżek stóp procentowych. Jednak z drugiej strony apele Bank of America i Goldman Sachs o dalsze podwyżki stóp w celu walki z inflacją nieco ostudziły nadzieje, że Fed nie tylko nie zamierza obniżyć stopy, ale nawet podniesie je o 0,25%. Pod tym względem publikowane dziś dane o inflacji konsumenckiej będą odgrywać ważniejszą niż dotychczas rolę, gdyż będą postrzegane nie tylko przez pryzmat losów dalszych podwyżek stóp procentowych, ale także przez pryzmat kryzysu bankowego, który zagraża również innym sektorom gospodarki USA.
Prognozy mówią, że indeks powinien obniżyć się do 0,4% w lutym, czyli mniej niż o 0,5% z poprzedniego miesiąca. W ujęciu rocznym spodziewany jest spadek wskaźnika z 6,4% do 6%. Jeśli dane okażą się zgodne z oczekiwaniami lub nawet nieco niższe, Fed może zrobić przerwę w podwyżkach stóp na marcowym posiedzeniu. To oczywiście wywrze presję na dolara, ponieważ rentowności obligacji skarbowych będą dalej spadać, podczas gdy rynki akcji odnotują wzrosty. Natomiast jeśli liczby te będą wyższe niż oczekiwano, Fed może być zmuszony do dalszego podniesienia stóp procentowych o 0,50%. Jednak dalsze rozprzestrzenianie się kryzysu bankowego może zmusić bank do zrobienia przerwy dając sobie czas na rozwiązanie problemu.
Prognoza na dziś:
GBP/USD
Para nadal znajduje się w przedziale 1,1930-1,2200. Spadek inflacji mógłby zepchnąć parę powyżej górnej granicy w kierunku 1,2400, podczas gdy rosnąca presja inflacyjna prawdopodobnie doprowadzi kurs do 1,1930.
XAU/USD
Złoto może znaleźć się pod presją, jeśli inflacja w USA wykaże wzrost w lutym. W takim przypadku cena może spaść do 1870,00, ale jeśli dane wykażą spadek, może ona nawet wzrosnąć do 1948,40.
