Główne wskaźniki giełdowe w USA nadal spadają w obliczu obaw o potencjalny kryzys bankowy. Przemysłowy Dow Jones Industrial Average zniżkował o 1,3%, S&P 500 - o 1,23%, a technologiczny NASDAQ Composite - o 0,91%.
Po niedawnym bankructwie kilku amerykańskich banków na czele z Silicon Valley Bank nasiliły się obawy o stabilność finansową innych banków.
Ponadto znaczne wahania wartości wykazują papiery wartościowe jednego z największych szwajcarskich banków Credit Suisse. Cena akcji banku podczas wczorajszej sesji spadła o 30%, osiągając rekordowe minimum, po czym handel został zawieszony.
Największy inwestor firmy, Narodowy Bank Arabii Saudyjskiej, poinformował, że nie jest w stanie zapewnić dodatkowego wsparcia finansowego Credit Suisse ze względu na wymogi regulacyjne. Jednocześnie Szwajcarski Bank Narodowy zadeklarował gotowość zapewnienia Credit Suisse dodatkowej płynności w razie potrzeby.
Szwajcarski bank poinformował, że ujawniono pewne niedociągnięcia w zakresie kontroli nad sprawozdawczością finansową za poprzedni rok. Teraz bank musi odzyskać zaufanie klientów, które zostało utracone w wyniku serii afer. Klienci Credit Suisse wycofali ponad 110 miliardów franków szwajcarskich, czyli 120 miliardów dolarów, w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
Zdaniem ekspertów wszelkie poważne problemy, jakie mają miejsce w największych instytucjach branży, wywierają na nią istotny wpływ.
Z drugiej strony obecna sytuacja daje uczestnikom rynku nadzieję, że amerykański regulator złagodzi swoją politykę pieniężną. Prawie połowa inwestorów liczy na przerwę w cyklu podwyżek stóp procentowych, podczas gdy druga część uważa, że możliwa jest kolejna podwyżka stóp, ale nie więcej niż o 0,25%.
Ponadto sprzedaż detaliczna w USA spadła w lutym o 0,4% wobec wzrostu o 3,2% w styczniu. Dane przekroczyły również oczekiwania ekspertów, którzy przewidywali spadek o 0,3%. W kraju odnotowano również spadek cen producentów oraz spowolnienie wzrostu cen konsumpcyjnych, który okazał się niższy, niż wcześniej przewidywano.
Rząd USA podejmuje nadzwyczajne środki w celu wsparcia banków i innych instytucji finansowych, dzięki którym notowania niektórych banków odżyły, ale wkrótce znowu spadły.
Tak więc akcje PacWest Bancorp straciły na wartości 18,4%, First Republic Bank — o 13,1%, a Western Alliance Bancorp. - o 7,1%. Papiery wartościowe największych amerykańskich banków Citigroup, Bank of America, Corp. oraz JPMorgan Chase & Co. spadły odpowiednio o 4%, 3,3% i 2,1%.
W efekcie subindeks KBW spadł o 3,8%, a S&P 500 – o 4,2%.
Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła do 3,47%, podczas gdy rentowność 2-letnich obligacji spadła do 3,87%.
Spadły również ceny ropy. Kontrakty futures na ropę WTI zniżkowały o 4,2%, do 68,30 USD za baryłkę, a na ropę Brent – o 4%, do 74,36 USD za baryłkę. W tym samym czasie kontrakty terminowe na złoto wzrosły o 0,8%, do 1,927 USD.