Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy giełdowe nieznacznie wzrosły po wczorajszym spadku, sygnalizując częściowe ożywienie po decyzji Rezerwy Federalnej o podniesieniu stóp procentowych. Natomiast akcje europejskie spadły (szczególnie w sektorze bankowym), ponieważ inwestorzy poważnie potraktowali zapowiedzi prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde o dalszych podwyżkach stóp procentowych.
Kontrakty futures na S&P 500 wzrosły o 0,5%, a na Nasdaq 100 - o 0,9%. Indeks Stoxx Europe 600 spadł o 0,8%. Akcje banków były najbardziej opóźnione po spadku ich amerykańskich odpowiedników i spadku prognoz Citigroup Inc. w tym sektorze.
Dziś oczekuje się, że Bank Anglii prawdopodobnie będzie kontynuował najszybszą serię podwyżek stóp procentowych od trzech dekad, koncentrując się całkowicie na walce z inflacją. Oczywiste jest również, że pójdzie drogą swojego europejskiego odpowiednika i nie zmieni podejścia do przyszłej polityki, ponieważ inflacja pozostaje powyżej dwucyfrowego poziomu. Szwajcarskie i norweskie banki centralne już podniosły stopy procentowe zgodnie z przewidywaniami, zauważając, że ich podwyżki będą kontynuowane w ramach kampanii mających na celu powstrzymanie wzrostu cen konsumpcyjnych.
Jeśli chodzi o Fed, wczoraj prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell sprzeciwił się oczekiwaniom rynku, które polegały na obniżeniu stóp procentowych jeszcze w tym roku. Stwierdził, że jest gotów nadal podnosić koszty pożyczek, dopóki inflacja nie wykaże oznak ochłodzenia. Z kolei sekretarz skarbu USA Janet Yellen zaznaczyła, że rząd nie rozważa powszechnego ubezpieczenia depozytów w celu stabilizacji amerykańskich banków, co doprowadziło do gwałtownego spadku akcji w tym sektorze.
Na tym tle widać słabość dolara amerykańskiego, ponieważ indeks dolara spadł do najniższego poziomu od ponad miesiąca. Dzieje się tak z powodu tego, że inwestorzy nadal stawiają na obniżenie kosztów pożyczek w USA jeszcze w tym roku, nawet po tym, jak Fed powiedział, że może być konieczne dalsze zaostrzenie. Rentowności obligacji skarbowych wzrosły.
Rynek swapów pokazuje, że inwestorzy są podzieleni. Niektórzy oczekują, że urzędnicy Fed podniosą stopy procentowe o kolejne 25 punktów bazowych w maju, inni sugerują, że średnia stopa funduszy federalnych spadnie do około 4,1% w grudniu.
Jeśli chodzi o stanowisko Fed, Powell zauważył, że urzędnicy nie widzą potrzeby obniżania stóp w tym roku i że rozważą to tylko wtedy, gdy będzie to wymagane.
Na innych rynkach ropa spadła, gdy inwestorzy przeanalizowali wydarzenia w Fed i sytuację z podażą i popytem w USA. Złoto i Bitcoin wzrosły.
Jeśli chodzi o sytuację techniczną na indeksie S&P500, presja na ryzykowne aktywa powróciła. Dalszy wzrost indeksu nastąpi po tym, jak byki zdołają umocnić się powyżej 3970 USD i 4010 USD, blisko których znajduje się 4038 USD. Nie mniej priorytetowym zadaniem byków będzie osiągnięcie 4064 USD, co pozwoli rozpocząć nową hossę. W przypadku dalszego spadku z powodu braku nowych danych i popytu, kupujący najprawdopodobniej uaktywnią się w okolicy 3952 USD. Przebicie szybko zepchnie instrument handlowy do 3923 USD i otworzy drogę do 3891 USD.
