W piątek euro i funt wzrosły po tym, jak przewodniczący Fed, Jerome Powell, stwierdził, iż napięcia w sektorze bankowym mogą skłonić decydentów do ponownego rozważenia kwestii dotyczącej stóp procentowych, zachowując jednocześnie kontrolę nad inflacją.
Zauważył, że inicjatywy Fedu mające na celu rozwiązanie problemów w bankach średniej wielkości przyczyniły się do zapobieżenia najgorszym scenariuszom. Jednak problemy w Silicon Valley Bank oraz w innych podobnych bankach będą miały wpływ na gospodarkę w przyszłości. Dlatego też istnieje prawdopodobieństwo, że Fed zatrzyma cykl podwyżek stóp procentowych w czerwcu, nawet jeśli inflacja będzie wysoka.
"Wielu ludzi obecnie doświadcza wysokiej inflacji po raz pierwszy w swoim życiu. Wierzymy, że niemożność zmniejszenia inflacji nie tylko przedłuży dyskomfort, ale ostatecznie zwiększy społeczne koszty powrotu do stabilności cenowej. To spowoduje dalsze szkody dla gospodarstw domowych i firm, a my dążymy do uniknięcia tego", powiedział Powell.
Szef Fedu określił także obecną politykę jako restrykcyjną, dodając, że przyszłe decyzje będą zależeć od bieżących danych, a nie od wcześniej ustalonego kursu.
Na ostatnim posiedzeniu FOMC podniesiono referencyjną stopę procentową do zakresu docelowego 5-5,25%. Urzędnicy podkreślili, że podwyżki stóp procentowych następują z rocznym lub dłuższym opóźnieniem, więc podjęte działania nie ujawniły w pełni swojego wpływu na gospodarkę. Obecna polityka pieniężna ma w dużej mierze na celu schłodzenie rynku pracy, gdzie obecna stopa bezrobocia wynosząca 3,4% jest najniższa od 1953 roku. Ekonomiści, w tym ci z Fed, od dawna przewidują, że podniesienie stóp procentowych doprowadzi gospodarkę do łagodnej recesji do końca tego roku, ale nie ma powodów do poważnych obaw.
Jeśli chodzi o rynek walutowy, euro nadal jest w trendzie spadkowym, ale wzrost jest również możliwy. W tym celu cena musi pozostać powyżej 1,0790 lub osiągnąć poziom 1,0835. To umożliwi jej wzrost powyżej 1,0870, kierując się w stronę 1,0905. W przypadku spadku w okolicach 1,0790, euro opadnie do 1,0760 i 1,0720.
Na funta nadal wywierana jest presja, więc aby nastąpił wzrost, cena musi skonsolidować się powyżej 1,2470. Dopiero to spowoduje znacznie większy wzrost do 1,2510 i 1,2540. W przypadku spadku, niedźwiedzie będą próbowały zdobyć 1,2420, co może prowadzić do spadku do 1,2390 i 1,2350.
