Czerwcowe kontrakty terminowe na indeks TTF, największy hub w Europie, rozpoczęły środową sesję na poziomie 330,7 USD za 1000 metrów sześciennych, dodając 1,7% w porównaniu z poprzednim dniem handlowym, ale o godz. 16:20 UTC+3 straciły na wartości ponad 6%, spadając do 308,3 USD za 1000 metrów sześciennych.
Ceny gazu na giełdach w Europie spadają od końca ubiegłego roku, jednak w maju spadki przyspieszyły. Obecne ceny surowca dla europejskich konsumentów są ponad dziesięciokrotnie niższe w porównaniu z wiosną 2022 roku, kiedy wynosiły one prawie 3900 USD.
Niewątpliwie głównym czynnikiem niższych cen surowców energetycznych jest utrzymująca się ciepła pogoda i znacznie wyższy niż zwykle o tej porze roku poziom zapasów gazu w podziemnych magazynach w Unii Europejskiej. Duże znaczenie mają też działania oszczędnościowe wdrożone przez władze europejskich krajów.
Niemniej jednak ceny gazu mogą wzrosnąć ze względu na znaczny spadek podaży związany ze wstrzymaniem importu rosyjskiego gazu. Komisja Europejska stwierdziła już, że kraje UE powinny przygotować się na całkowite zaprzestanie dostaw tego surowca z Rosji.
"Docelowy poziom magazynowania gazu jest ustalony na następną zimę na poziomie 90%, a UE powinna osiągnąć ten cel nawet w przypadku całkowitego braku rosyjskiego gazu" – czytamy w oświadczeniu komisji.
Przypomnijmy, że import rosyjskiego gazu do krajów europejskich spadł w ubiegłym roku o ponad 50%, do około 80 miliardów metrów sześciennych. Dostawy gazu główną trasą, gazociągiem Nord Stream i gazociągiem bilansującym Jamał-Europa, zostały wstrzymane. Ponadto w wyniku konfliktu na Ukrainie trzykrotnie zmniejszył się import surowca szlakiem ukraińskim.
Obecnie rosyjski gaz rurociągowy jest dostarczany do Europy przez jeden z dwóch punktów wejścia: system przesyłowy gazu Ukrainy oraz przez Turcję (rurociągami TurkStream i Blue Stream).
W marcu 2022 roku Unia Europejska opracowała plan RePowerEU, w którym szczegółowo zostały opisane etapy ograniczania importu paliw z Rosji i przejścia na "zieloną" energię. Zaproponowano również środki mające na celu zmniejszenie zapotrzebowania na gaz i energię elektryczną.
Pomimo wszelkich działań podejmowanych przez urzędników i sprzyjających warunków pogodowych, ceny gazu są obecnie wyższe od półtora do ponad dwóch razy niż średni poziom obserwowany od wielu lat. Ceny błękitnego paliwa dla krajów UE od dłuższego czasu pozostają bardzo wysokie, sięgając poziomów niewidzianych od czasu powstania hubów gazowych w Europie w 1996 roku.
