Dzisiaj w USA obchodzony jest Dzień Niepodległości, dlatego lokalny rynek finansowy jest zamknięty, co ma znaczący wpływ na ogólną aktywność na światowych rynkach, zwłaszcza na rynkach walutowych.
1 lipca europejskie parkiety zamknęły się mieszanie ze względu na recesję w Europie, słabość brytyjskiej gospodarki, a także oczekiwania dotyczące dalszych podwyżek stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny i Bank Anglii. Jednak wczorajsze pozytywne zakończenie sesji na amerykańskich rynkach akcji dzisiaj wspiera popyt na ryzykowne aktywa, co popycha dolara do lekkiego osłabienia wobec koszyka głównych walut.
Opublikowane dzień wcześniej słabe dane dotyczące wskaźnika aktywności gospodarczej w sektorze produkcji (PMI) od ISM nie zepsuły nastroje na giełdach. Raport pokazał spadek z 46,9 pkt do 46,0 pkt, podczas gdy prognozowano wzrost do 47,2 pkt. Taka reakcja rynku wynika z faktu, że po piątkowej publikacji danych o inflacji, a także po skorygowaniu wartości PKB USA, inwestorzy mają nadzieję, że Fed raczej nie podniesie stóp procentowych, a będzie jedynie przypominał o dalszych podwyżkach w razie potrzeby.
Dzisiaj na uwagę zasługuje wynik posiedzenia RBA w sprawie polityki pieniężnej. Australijski regulator poszedł w ślady swoich kolegów, w tym Fed, i pozostawił stopy procentowe bez zmian, na poziomie 4,1%, chociaż oczekiwano, że podniesie je o 0,25%, do 4,35%. Bank poinformował, że głównym powodem tej decyzji jest przekonanie, iż inflacja osiągnęła swój maksymalny poziom.
Decyzja banku centralnego nieznacznie wpłynęła na kurs dolara australijskiego, który najpierw spadł w stosunku do dolara, a następnie odrobił te straty. Podobnie jak w przypadku rynków akcji ogólna presja na dolara wynika ze wzrostu oczekiwań, że Fed nie będzie już podnosił stóp procentowych. W przypadku amerykańskich obligacji 10-letnich i 2-letnich właśnie nastąpiła inwersja krzywej rentowności, co może skłonić Fed do obniżenia stóp procentowych pod koniec tego roku, aby uniknąć załamania na lokalnym rynku obligacji.
Jeśli chodzi o dzisiejsze ruchy, uważamy, że ze względu na brak amerykańskich inwestorów aktywność na rynku walutowym pozostanie niska. Europejskie giełdy będą musiały zareagować na wczorajsze pozytywne sygnały z USA, a na rynku ropy przewiduje się spadek zapasów w USA.
Prognoza na dzisiaj:
USD/CAD
Para nadal utrzymuje się powyżej poziomu wsparcia 1,3235 ze względu na niską aktywność uczestników rynku w weekend w USA. Jednak ogólnie pozytywne nastroje dotyczące popytu na ryzykowne aktywa i ropę naftową mogą zepchnąć parę poniżej tego poziomu, do 1,3125.
XAU/USD
Para otrzymała wsparcie na tle osłabienia dolara i ostrożnego wzrostu popytu na ryzykowne aktywa z powodu braku amerykańskich inwestorów na rynku. Jeśli cena wzrośnie powyżej 1931,10, należy spodziewać się jej potencjalnego wzrostu do 1955,00.