Na początku nowego tygodnia para USD/JPY utrzymuje się w pobliżu najwyższego poziomu od listopada 2022 roku, czyli 146,6, osiągniętego w ubiegły piątek. Sprzyjają temu obawy traderów dotyczące dalszego narastania dywergencji w polityce monetarnej USA i Japonii, które znacznie nasiliły się po wystąpieniach szefów Fed i BOJ na sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole.
Powell: The show must go on
W zeszły piątek dolar wzrósł wobec jena o prawie 0,4% i osiągnął najwyższy poziom od listopada 2022 roku, wynoszący 146,634. Powodem tego było wystąpienie przewodniczącego Fed na forum ekonomicznym w Jackson Hole, które zostało odebrane przez uczestników rynku jako jastrzębie.
Podczas swojego przemówienia J. Powell zwrócił uwagę zarówno na postęp, jaki regulator osiągnął w łagodzeniu presji cenowej, jak i na utrzymujące się ryzyka dla amerykańskiej gospodarki. W związku z tym obiecał, że zachowa jak największą ostrożność w podjęciu decyzji na najbliższych posiedzeniach FOMC, pozostawiając jednak otwartą możliwość dalszego podnoszenia stóp procentowych.
Szef amerykańskiego banku centralnego podkreślił, że priorytetowym zadaniem Fed nadal jest obniżenie inflacji do 2% i zasugerował, że stabilny wzrost cen może wymagać dodatkowych działań ze strony regulatora.
Po wystąpieniu szefa Rezerwy Federalnej traderzy na rynku kontraktów terminowych poprawili swoje prognozy dotyczące kolejnego etapu cyklu zaostrzenia polityki pieniężnej w USA w bieżącym roku.
Większość inwestorów wciąż oczekuje, że bank centralny pozostawi stopy procentowe bez zmian we wrześniu, jednak prawdopodobieństwo podwyżki w listopadzie wzrosło po sympozjum w Jackson Hole do 48% w porównaniu z zaledwie 33% tydzień wcześniej.
Nasilenie się jastrzębich nastrojów na rynku spowodowało wzrost rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych, do poziomu 4,25%.
Gwałtowny skok rentowności amerykańskich obligacji skarbowych zapewnił dolarowi solidne wsparcie we wszystkich parach, zwłaszcza w parze USD/JPY.
W efekcie w zeszłym tygodniu dolar umocnił się wobec jena o 0,7%, a w ciągu miesiąca - o ponad 2%.
Ueda: Zmiany są mało prawdopodobne
W poniedziałek rano para USD/JPY rozpoczęła spadkową korektę, ale nadal pozostaje znacznie powyżej 146 ze względu na jastrzębią wypowiedź prezesa Fed oraz gołębią retorykę japońskiego regulatora.
Prezes BOJ przemawiał w ubiegłą sobotę na sympozjum w Jackson Hole. Kazuo Ueda nie skomentował niedawnego spadku jena w stosunku do dolara, ale skupił się na dynamice wzrostu cen w Japonii.
Uważamy, że inflacja bazowa jest wciąż nieco poniżej docelowego poziomu 2%. W związku z tym Bank Japonii będzie kontynuował swoją obecną politykę pieniężną, która zakłada bardzo niskie stopy procentowe - zauważył urzędnik.
Przypomnijmy, że w lipcu bazowa inflacja konsumpcyjna w Japonii, nieuwzględniająca kosztów świeżej żywności, rosła najwolniej od 4 miesięcy i wyniosła 3,1%.
Według K. Uedy w najbliższej przyszłości tendencja do spowolnienia inflacji może się nasilić, co ostatecznie doprowadzi do zauważalnego spadku bazowego CPI pod koniec roku.
W kontekście takiej prognozy można założyć, że BOJ zamierza utrzymać obecną ultra luźną politykę w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Gołębia retoryka regulatora będzie nadal wywierała presję na jena w parze z amerykańską walutą.
Perspektywy dla USD/JPY
Obecne tło fundamentalne, które wciąż wskazuje na duże rozbieżności w polityce pieniężnej Fed i BOJ, świadczy o tym, że droga najmniejszego oporu dla pary USD/JPY obecnie prowadzi w górę.
Według prognoz analityków w perspektywie średnioterminowej kurs pary będzie nadal rósł, jednak wzrost ten będzie ograniczony z powodu obaw traderów o możliwą interwencję walutową ze strony Tokio.
Eksperci nie wykluczają, że ryzyko interwencji walutowej może ponownie spowodować wielodniową korektę spadkową aktywa. Jednak biorąc pod uwagę prognozy dotyczące dalszej polityki Fed i BOJ, warto rozważyć ten tymczasowy spadek jako doskonałą okazję do zakupu pary USD/JPY.
Jeśli chodzi o krótkoterminową dynamikę notowań, w najbliższych dniach dolar amerykański prawdopodobnie nadal będzie znajdować się pod wpływem rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji, ponieważ rynek nie spodziewa się żadnych istotnych danych z USA.
Pusty kalendarz ekonomiczny również może ograniczyć tempo ruchu pary USD/JPY przed kluczowym wydarzeniem, które odbędzie się w tym tygodniu, czyli przed piątkową publikacją danych dotyczących zatrudnienia w USA.
Silny raport NFP jeszcze bardziej wzmocni jastrzębie oczekiwania rynku dotyczące dalszej polityki Rezerwy Federalnej. W takim przypadku pod koniec tygodnia dolar może wykazać imponujący wzrost we wszystkich parach, w tym w parze z jenem.