Aby zrozumieć, jak Bank Anglii zamierza zachować się na dwóch pozostałych posiedzeniach w 2023 roku, należy wziąć pod uwagę jego potencjał do podwyżki stóp procentowych. Pierwszym i najważniejszym wskaźnikiem, na którym od jakiegoś czasu opiera się bank centralny (i rynki), jest inflacja. Jednak według stanu na wrzesień inflacja pozostaje niezwykle wysoka, znacznie powyżej poziomu docelowego. Można by przypuszczać, że BoE będzie kontynuował podwyżki stóp procentowych, jednak we wrześniu nastąpiła przerwa. Pauza może oznaczać tylko dwie rzeczy: albo BoE przygotowuje się do zakończenia procesu zacieśnienia polityki pieniężnej, albo już go zakończył.
Gubernator BoE Andrew Bailey i niektórzy inni członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej BoE wspomnieli, że spodziewają się spadku inflacji do końca roku do 5%. Stopa inflacji wynosząca 5% jest nadal bardzo wysoka, 2,5 razy wyższa od celu. Jeżeli BoE jest już gotowy, aby zakończyć zacieśnianie polityki pieniężnej, może nie osiągnąć celu. Co więcej, nie ma gwarancji, że inflacja nie zacznie ponownie przyspieszać. Na przykład inflacja w USA rośnie od dwóch miesięcy. Za pomocą tych argumentów chcę tylko przekazać, że jest jeszcze za wcześnie, aby zakładać, że inflacja może powrócić do 2% przy obecnym poziomie stóp procentowych.
Na tej podstawie uważam, że BoE wyczerpał po prostu swój potencjał do podwyżek stóp procentowych i to jest główną przyczyną wrześniowej pauzy. Teraz bank centralny podniesie stopy procentowe dopiero wtedy, gdy inflacja zacznie znacząco przyspieszać. W takim przypadku cel 2% może zostać zapomniany na kilka lat, nawet przy stopie szczytowej, ale nadal możemy spodziewać się jeszcze 1-2 awaryjnych podwyżek stóp.
Chcę też zauważyć, że BoE (podobnie jak Europejski Bank Centralny) liczy na utrzymanie stóp procentowych na maksymalnym poziomie przez dłuższy czas, aby sprowadzić inflację z powrotem do 2%. Wspomniano o tym po zeszłotygodniowym spotkaniu. Komitet Polityki Pieniężnej spodziewa się dalszego spowolnienia inflacji, lecz Bailey twierdzi, że obniżki stóp procentowych byłyby "bardzo przedwczesne". Na poprzednim posiedzeniu 4 z 9 członków komitetu głosowało za podwyżką stóp procentowych. Ponadto Komitet Polityki Pieniężnej oświadczył, że jego bilans długu publicznego zmniejszy się o 100 mld funtów.
Na podstawie przeprowadzonej analizy doszedłem do wniosku, że tworzy się wzór fali spadkowej. Nadal uważam, że cele w przedziale 1,0500-1,0600 dla trendu spadkowego są całkiem realne, zwłaszcza że są już dość blisko. W związku z tym będę kontynuował sprzedaż instrumentu. Fala spadkowa nie zakończyła się w pobliżu poziomu 1,0637, a więc możemy spodziewać się spadku pary do poziomu 1,05 i nieco poniżej. Jednak prędzej czy później rozpocznie się druga fala korekcyjna.
Formacja fal instrumentu GBP/USD sugeruje spadek w ramach trendu spadkowego. Co najwyżej funt brytyjski może w najbliższej przyszłości spodziewać się powstania fali 2 lub b. Jednak nawet w przypadku fali korekcyjnej nadal istnieją istotne wyzwania. Na ten moment pozostałbym ostrożny w kwestii sprzedaży, gdyż w najbliższej przyszłości może pojawić się korekcyjna fala wzrostowa, jednak na razie nie było jeszcze żadnych tego typu sygnałów.
