Wygląda na to, że stało się. Choć nie jest to korekta, to przynajmniej byliśmy świadkami lokalnego odbicia. Co więcej, raporty gospodarcze z USA, które konsekwentnie wspierały siłę dolara, tym razem nie miały żadnego wpływu. PKB w II kwartale przyspieszył z 1,7% do 2,4%, czyli znacznie lepiej od wstępnych szacunków. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych pozostała na niemal niezmienionym poziomie. Podobne dane w ostatnich dniach tylko pogorszyły sytuację wykupienia dolara. Wygląda jednak na to, że rynek w końcu osiągnął pewien punkt, powyżej którego nie można już zejść niżej. I mimo wszystko dolar zaczął aktywnie tracić swoją pozycję. Co więcej, zaczęło się to jeszcze przed publikacją danych z USA.
Całkiem możliwe, że to techniczne odbicie jest jedynie przygotowaniem do dzisiejszej publikacji wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w strefie euro. Oczekuje się, że raport pokaże spadek CPI z 5,3% do 4,8%. Zakłada się, że inflacja spadnie jeszcze bardziej. Oznacza to, że Europejski Bank Centralny w najbliższym czasie zacznie obniżać stopy procentowe, być może nawet bez kolejnej podwyżki, jak wcześniej zakładano. Wszystko to otwiera drogę do dalszego wzrostu dolara. A jeśli prognozy się potwierdzą, rynek szybko powróci do wartości z początku czwartku. Jednak wczorajsze odbicie nie skorygowało jeszcze stanu wykupienia dolara, co oznacza, że w dalszym ciągu istnieje ryzyko nagłej korekty.
Choć funt umocnił się poniżej poziomu 1,2150, status wykupienia zrobił swoje. Nastąpiło techniczne odbicie i brytyjska waluta odrobiła straty o prawie 1%, czyli około 100 pipsów.
Instrument techniczny RSI pokazuje, że na wykresie 4-godzinnym przez pewien okres czasu obserwowany był krytyczny poziom wyprzedania.
Tymczasem średnie ruchome Aligatora w wyniku obecnego odbicia przeplatają się na wykresie 4-godzinnym.
Prognoza
Status wyprzedania został zniesiony z okresu intraday, ponieważ uczestnicy rynku zmieniali pozycję przed nowym ruchem spadkowym. Oczekujemy jednak wzrostu pozycji krótkich po powrocie ceny poniżej poziomu 1,2150. Do tego czasu na rynku utrzyma się korekta odbicia, która umożliwi dalsze wzrosty funta.
Analiza złożonych wskaźników wskazuje punkty do bieżącego odbicia w krótkim okresie i intraday. Wskaźniki sygnalizują również trend spadkowy w średnim okresie.