Giełdy wstrzymują wzrosty w oczekiwaniu na ważne dane ekonomiczne, przede wszystkim z USA.
Koncentrujemy się na liczbie nowych stanowisk pracy z raportu ADP i Departamentu Pracy USA, gdzie analitycy spodziewają się liczb poniżej 200 tys., co wskazuje na pogorszenie sytuacji bezrobocia.
Interesujące będą także dane raportu ISM na temat produkcji, a także ofert pracy wg JOLTS. Według prognoz ten pierwszy wskaźnik wzrośnie z 51,8 pkt do 52,0 pkt, a drugi obniży się z 9,553 mln do 9,3 mln.
Jeżeli okaże się, że są one poniżej oczekiwań, może to początkowo wywołać falę negatywizmu, gdyż liczby będą wskazywały na ogólne pogorszenie sytuacji gospodarczej. Może to skutkować lokalnymi spadkami indeksów giełdowych w USA, a następnie w Europie i Azji. Jednocześnie będą one również postrzegane jako mocny sygnał, że Fed musi przestać mówić o możliwości dalszych podwyżek stóp procentowych. Ostatecznie jednak potencjalne negatywne wskaźniki zostaną odebrane pozytywnie, gdyż przybliżą nie tylko koniec spekulacji na temat kontynuacji podwyżek stóp procentowych, ale także prawdopodobieństwo wcześniejszego rozpoczęcia procesu obniżania stóp procentowych w celu pobudzenia gospodarki.
Jeśli chodzi o dzisiejszą dynamikę na rynkach, konsolidacja indeksów giełdowych będzie kontynuowana, z możliwym lekkim spadkiem w oczekiwaniu na publikację przede wszystkim danych z rynku pracy w USA. Na rynku Forex dolar prawdopodobnie otrzyma słabe wsparcie w związku z zamknięciem kilku krótkich pozycji, ale jednocześnie, podobnie jak rentowności obligacji skarbowych, będzie generalnie się umacniał.
Prognoza na dziś:
EUR/USD:
Para porusza się powyżej poziomu wsparcia 1,0830. W przypadku negatywnych wiadomości dla dolara może nastąpić dalszy wzrost do 1,1015.
USD/JPY:
Para umocniła się poniżej poziomu oporu na 147,50. Negatywne informacje dla dolara mogą wznowić spadki w kierunku 145,80.
