W czwartek główne zachodnioeuropejskie indeksy giełdowe odnotowały wzrost. Traderzy z nadzieją czekali na publikację protokołu z posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Ponadto europejscy inwestorzy analizowali wczoraj raporty korporacyjne lokalnych spółek i śledzili wystąpienia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Największy wzrost odnotowały akcje producentów dóbr luksusowych i półprzewodników.
Indeks największych europejskich spółek Stoxx Europe 600 wzrósł o 0,1%. Francuski CAC 40 zyskał 0,4%, brytyjski FTSE 100 i niemiecki DAX zwyżkowały o 0,3%.
Liderzy wzrostu i spadku
Cena papierów wartościowych szwajcarskiego holdingu specjalizującego się w produkcji i sprzedaży dóbr luksusowych, Compagnie Financiere Richemont, wzrosła o 7,3%. W ostatnim kwartale ubiegłego roku przychody spółki przekroczyły oczekiwania ekspertów, wzrastając o 4%.
Akcje brytyjskiego sprzedawcy zegarków Watches of Switzerland spadły o 28,1%, czyli najwięcej w swojej historii, po negatywnej prognozie finansowej firmy na rok finansowy 2024, który zakończy się w kwietniu. Według nowej prognozy spółka spodziewa się przychodów w przedziale 1,53-1,55 mld funtów (czyli 1,94-1,96 mld dolarów) wobec wcześniejszych szacunków na poziomie 1,65-1,7 mld funtów. Wzrost dochodów bez uwzględnienia zmian kursów walut ma wynieść 2-3%, podczas gdy wcześniej przewidywano wzrost na poziomie 8-11%.
Spółka Watches of Switzerland pogorszyła swoją roczną prognozę, ponieważ konsumenci zaczęli ograniczać wydatki ze względu na niekorzystne czynniki gospodarcze.
Kapitalizacja rynkowa firmy bukmacherskiej online Flutter wzrosła o 9,4%. W czwartym kwartale jej przychody wzrosły o 15%.
Cena akcji brytyjskiej firmy Entain, specjalizującej się w zakładach sportowych i grach hazardowych, wzrosła o prawie 3%.
Cena papierów wartościowych brytyjskiej sieci detalicznej Pepco Group wzrosła o 3,1%. W pierwszym kwartale finansowym spółka zwiększyła sprzedaż o 11% (czyli do 1,9 mld euro) bez uwzględnienia zmian kursów walut.
Firma macierzysta UK Postal Service International Distribution Services odnotowała wzrost o 0,5%. Spółka już wcześniej ogłosiła, że miniony sezon wakacyjny był najlepszy od czterech lat. W czwartym kwartale przychody International Distribution Services wzrosły o 9,8%.
Poprzednie wyniki
W środę główne indeksy giełdowe w Europie Zachodniej zamknęły się na minusie. Kluczową presję na inwestorów wywarły wypowiedzi przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego. Dodatkowym negatywnym czynnikiem były niekorzystne dane dotyczące chińskiej gospodarki. Największy spadek odnotowały akcje spółek wydobywczych i naftowo-gazowych.
Indeks największych europejskich spółek Stoxx Europe 600 spadł o 1,2% i osiągnął najniższy poziom od ponad sześciu tygodni. Francuski CAC 40 spadł o 1,07%, brytyjski FTSE 100 zniżkował o 1,48%, a niemiecki DAX stracił 0,84%.
Ceny akcji spółek z branży dóbr luksusowych, takich jak LVMH i Kering, spadły odpowiednio o 1,6% i 2,0%.
Natomiast notowania firmy płatniczej Worldline wzrosły o 2,6% po informacjach agencji Reuters, że rozważa ona sposoby zdobycia zaufania akcjonariuszy i zapobieżenia wrogim przejęciom.
Kapitalizacja rynkowa notowanej na brytyjskiej giełdzie chilijskiej międzynarodowej spółki Antofagasta spadła o 3,4%. Spółka informowała wcześniej o 2% wzroście produkcji miedzi w 2023 roku, nie zmieniła jednak swojej prognozy na 2024 rok.
Cena akcji brytyjskiej firmy edukacyjnej Pearson spadła o 1,2%, pomimo informacji, że jej wyniki finansowe są zgodne z prognozami na rok 2023.
Notowania BP Plc spadły o 0,8%. W środę spółka ogłosiła, że na stanowisko dyrektora generalnego został mianowany Murray Auchincloss, który pełnił obowiązki dyrektora od czasu rezygnacji Bernarda Looneya we wrześniu ubiegłego roku.
Notowania fińskiej Nokia spadły o 1,7% po informacji o inwestycjach firmy w wysokości 360 mln euro w rozwój oprogramowania, sprzętu komputerowego i mikrochipów w Niemczech.
Kapitalizacja rynkowa szwedzkiej platformy streamingowej Viaplay spadła o 8,6%.
Cena akcji brytyjskiego detalisty online Ocado spadła o 6,2%.
Cena papierów wartościowych fińskiego producenta wind Kone Oyj spadła o 5,9%.
W środę europejscy inwestorzy analizowali wypowiedzi przedstawicieli lokalnych organów regulacyjnych. Na przykład, w wywiadzie dla agencji Bloomberg w Davos, przewodnicząca Europejskiego Banku Centralnego, Christine Lagarde, stwierdziła, że EBC zmierza w kierunku przywrócenia inflacji do docelowego poziomu 2%, ale zwycięstwo nad nią nie zostało jeszcze osiągnięte. Prezes Banku Holandii, Klaas Knot, zaznaczył, że rynki zbyt pochopnie wyciągają wnioski dotyczące prognoz w zakresie polityki pieniężnej.
Przypomnijmy, że główny bank Austrii i członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego, Robert Holzmann, ogłosił, że EBC może zaskoczyć rynki, utrzymując stopy procentowe na obecnym poziomie przez cały 2024 rok.
Tymczasem François Villeroy de Galhau, dyrektor Banku Francji, uważa, że EBC nie może jeszcze ogłosić zwycięstwa nad inflacją, ale następnym krokiem regulatora w tym roku prawdopodobnie będzie obniżenie stóp procentowych.
Traderzy przesunęli przewidywany termin obniżki stóp procentowych z marca na kwiecień, choć wciąż zakładają, że zostaną one obniżone o około 150 punktów bazowych (6 razy po 25 punktów bazowych) w bieżącym roku. Obecnie inwestorzy oceniają prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych w kwietniu na 25 wobec 30% w zeszłym tygodniu.
Według opublikowanych w środę danych wzrost gospodarczy w Chinach w czwartym kwartale nie spełnił oczekiwań, co skłoniło inwestorów do jeszcze większego unikania ryzyka. W ubiegłym roku chiński PKB wzrósł o 5,2%, czyli nieco powyżej oficjalnego celu, ale ożywienie gospodarcze okazało się słabsze, niż spodziewali się analitycy.
Dane statystyczne z Wielkiej Brytanii wykazały niespodziewane przyspieszenie tempa inflacji w kraju. Według Narodowego Biura Statystycznego (ONS) w grudniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Wielkiej Brytanii wzrosły o 4% w ujęciu rocznym po wzroście o 3,9% w listopadzie. Inflacja przyspieszyła po raz pierwszy od 10 miesięcy, podczas gdy analitycy przewidywali spowolnienie wskaźnika do 3,8%.
Dodatkowym czynnikiem wywierającym presję na europejskiej giełdzie w środę była ujemna dynamika amerykańskich indeksów giełdowych. Na zamknięciu wtorkowej sesji Dow Jones Industrial Average stracił 0,62%, S&P 500 spadł o 0,37%, a NASDAQ Composite zniżkował o 0,19%.
