W zeszłym tygodniu prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, dał jasno do zrozumienia, że obniżka stóp procentowych w marcu jest mało prawdopodobna. Jednak w poniedziałek Powell przemawiał po raz drugi. W swoim nowym wystąpieniu prezes Fed ponownie nawiązał do polityki pieniężnej i decyzji podjętych przez cały Komitet Polityki Pieniężnej na styczniowym posiedzeniu. Powiedział, że siła gospodarki pozwala Fed ostrożnie podchodzić do kwestii obniżek stóp procentowych. Według Powella najważniejszy jest zawsze pierwszy krok i trzeba mieć całkowitą pewność, że inflacja spada do poziomu docelowego.
Powell zauważył również, że gospodarka poczyniła znaczne postępy w zakresie inflacji, jednak nadal istnieją pewne obawy co do osiągnięcia poziomu docelowego. Istnieje ryzyko ponownego przyspieszenia cen konsumenckich i należy upewnić się, że nie będzie to kolidować z planami Fed, zanim rozpocznie on jakiekolwiek zmiany stóp procentowych. "Gdyby inflacja okazała się trwalsza, mogłoby to wymagać późniejszej i być może wolniejszej obniżki stóp" – powiedział Powell. Powtórzył także, że jest za wcześnie na obniżkę stóp procentowych na marcowym posiedzeniu. Szef Fed spodziewa się dalszego spadku inflacji w pierwszej połowie 2024 roku, jednak zawsze istnieje ryzyko, że coś pójdzie nie tak.
Powell wspomniał także, że wszyscy członkowie Komitetu wspierają obniżki stóp procentowych w tym roku, ale wszystko będzie zależeć od danych ekonomicznych. Według Powella prawdopodobieństwo recesji jest bardzo niskie. Na podstawie powyższego wnioskuję, że o obniżce stóp w marcu możemy zapomnieć. Nawet rynek porzucił już ten pomysł. Austan Goolsbee powiedział, że nie warto zwlekać z obniżkami stóp procentowych, ale nie określił konkretnych ram czasowych. Być może uważa, że "niezwlekanie" oznacza rozpoczęcie luzowania w czerwcu.
Wierzę, że po dzisiejszym przemówieniu Powella na rynku może pojawić się jeszcze więcej niedźwiedzi. Oba instrumenty handlowe, o których regularnie piszę, spadają, co oznacza wzrost wartości amerykańskiej waluty, i jestem z tego scenariusza w pełni usatysfakcjonowany. Uważam, że ubiegłotygodniowe raporty z USA jasno nakreśliły perspektywy amerykańskiej gospodarki. Perspektywy są bardzo dobre i pozwalają Fed na utrzymanie stóp procentowych na najwyższym poziomie jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy. Myślę, że pierwsza obniżka stóp nastąpi w czerwcu, a zanim nastąpi, oba instrumenty mogą osiągnąć swoje cele w postaci fali 3 lub c.
Na podstawie przeprowadzonej analizy można wywnioskować, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc spodziewam się, że w najbliższej przyszłości uformuje się impulsywna fala spadkowa 3 lub c, a instrument handlowy znacznie spadnie. Nieudana próba przebicia poziomu 1,1125, który odpowiada poziomowi Fibo 23,6%, sugeruje, że rynek był gotowy na sprzedaż już miesiąc temu. Obecnie rozważam sprzedaż.
Wzór fal dla pary GBP/USD sugeruje spadek. W tej chwili rozważam sprzedaż instrumentu z celami poniżej 1,2039, ponieważ fala 2 lub b w końcu się skończy, podobnie jak ruch boczny. Poczekałbym na udaną próbę przebicia poziomu 1,2627, gdyż będzie to sygnał sprzedaży, którą, miejmy nadzieję, udało się wszystkim otworzyć. Należy pamiętać, że po dziennym spadku instrument może ponownie wzrosnąć, ale spodziewam się jedynie dalszego spadku.