We wtorek para walutowa GBP/USD wykazała słabe ruchy. Brakowało fundamentalnego i makroekonomicznego tła, a rynek wahał się przed podejmowaniem decyzji handlowych przed raportem o inflacji w USA. Wspominaliśmy już wcześniej, że niektórzy analitycy i eksperci nieco przeceniają ten raport. Kilka miesięcy temu każde odchylenie od prognozy o 0,1% wywołałoby silniejszą reakcję traderów niż spotkanie Rezerwy Federalnej lub Banku Anglii. Wówczas uczestnicy rynku nie wiedzieli, kiedy rozpocznie się luzowanie monetarne w Wielkiej Brytanii i USA ani jak szybko to nastąpi. Jest oczywiste, że Fed obniży stopy na każdym spotkaniu do końca roku, a rynek już uwzględnił najbardziej gołębi scenariusz. Dlatego dolar amerykański nie ma już powodów, aby spadać. Jednocześnie nie ma również powodów, aby funt szterling spadł, ponieważ BoE może obniżyć główną stopę tylko raz do końca tego roku.
Problemy w brytyjskiej gospodarce są wyraźnie widoczne, więc niższa stopa procentowa byłaby dla niej korzystna. Jednak inflacja w Wielkiej Brytanii zaczęła znów przyspieszać, a w BoE istnieje oczekiwanie, że wzrośnie ona do 2,8% r/r w nadchodzących miesiącach. Wyniki ankiety przeprowadzonej przez brytyjski bank centralny wśród firm były również zniechęcające. Dane pokazały, że oczekiwana inflacja we wrześniu wynosi 2,6%. Wyniki ankiety ujawniły również malejącą niepewność biznesową i niezmienione wskaźniki wzrostu płac. Jednak dla nas najważniejsza jest inflacja. Jeśli będzie ona nadal rosła w najbliższej przyszłości, BoE nie będzie miał powodu, aby obniżyć kluczową stopę procentową. Ten czynnik może wesprzeć brytyjską walutę, która rośnie od dwóch lat bez wyraźnego powodu, a teraz ma dodatkowe wsparcie.
Obecnie nie ma technicznych powodów, aby oczekiwać nowego wzrostu pary. W 4-godzinnym przedziale czasowym cena jest poniżej linii średniej ruchomej, a w dziennym przedziale czasowym - poniżej linii krytycznej. Dlatego możliwy jest dalszy spadek. Rynek będzie teraz handlował w oparciu o najważniejsze raporty dotyczące inflacji i rynku pracy w USA, a takie raporty są publikowane co najwyżej raz w tygodniu. Nie możemy również całkowicie wykluczyć możliwości powrotu brytyjskiej waluty do jej bezpodstawnego wzrostu. Polityka BoE wydaje się wspierać funta, ale w ciągu ostatnich dwóch lat takie wsparcie było rzadkie w porównaniu do wzrostu funta. Dlatego funt pozostaje wykupiony, chociaż w dziennym przedziale czasowym trend wzrostowy wydaje się być kontynuowany. Jak dotąd cena nie osiągnęła najbliższego lokalnego minimum. Dlatego czekamy na raport o inflacji, który mógłby pomóc parze albo rozpocząć korektę wzrostową, albo przebić się przez minimum z 11 września.
Średnia zmienność pary GBP/USD w ciągu ostatnich pięciu dni handlowych wynosiła 93 pipsy, czyli jest to zmienność średnia. Dlatego w środę 9 października spodziewamy się ruchu w zakresie 1,2992–1,3178. Wyższy kanał regresji liniowej jest skierowany w górę, sygnalizując kontynuację trendu wzrostowego. Wskaźnik CCI utworzył sześć spadkowych dywergencji, zanim nastąpił jakikolwiek znaczący spadek. Wskaźnik wszedł w obszar wyprzedania i utworzył wzrostową dywergencję, wskazując na możliwą korektę wzrostową.
Najbliższe poziomy wsparcia:
- W1 – 1,3062
- W2 – 1,3000
- W3 – 1,2939
Najbliższe poziomy oporu:
- O1 – 1,3123
- O2 – 1,3184
- O3 – 1,3245
Rekomendacje handlowe:
Para walutowa GBP/USD w końcu ustabilizowała się poniżej średniej ruchomej i rozpoczęła znaczący spadek. Nadal nie rozważamy długich pozycji, ponieważ uważamy, że wszystkie czynniki wzrostu dla brytyjskiej waluty zostały już kilkakrotnie uwzględnione przez rynek. Jednak nierozsądnie byłoby wykluczyć możliwość, że funt będzie rósł przez jakiś czas z powodu dynamiki. Dlatego w przypadku handlu w oparciu o czystą analizę techniczną, długie pozycje są możliwe z celami na poziomie 1,3306 i 1,3367, jeśli cena będzie powyżej średniej ruchomej. Krótkie pozycje są teraz znacznie bardziej istotne, z celami na poziomie 1,3000 i 1,2992.
Objaśnienia do ilustracji:
Kanały regresji liniowej pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.
Linia średniej ruchomej (20-dniowa, wygładzona) określa krótkoterminowe i obecne trendy.
Poziomy Murraya to docelowe poziomy dla ruchów i korekt.
Poziomy zmienności (czerwone linie) określają prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.
Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.
