Amerykański rynek akcji odbił się po gwałtownym spadku na początku tego tygodnia, który został wywołany obawami o chiński startup DeepSeek. Gwałtowny spadek rynku skłonił wielu inwestorów do refleksji nad możliwością powstania bańki w sektorze fintech.
Kontrakty terminowe na S&P 500 i NASDAQ zyskały już dziś około 0,3%, podczas gdy Dow Jones Industrial Average wzrósł 0,2%. Azjatyckie indeksy i europejskie kontrakty terminowe na akcje podążyły za odbiciem na Wall Street, napędzane przez ożywienie w sektorze technologicznym po wyprzedaży, która wstrząsnęła globalnymi rynkami. Europejskie kontrakty terminowe na Stoxx 50 wzrosły po tym, jak zyski ASML Holding NV przekroczyły oczekiwania. Nvidia Corp. również odnotowała 8,9% wzrost po doświadczeniu największej jednodniowej utraty kapitalizacji rynkowej w swojej historii. Akcje japońskie, australijskie i indyjskie również utrzymują się w strefie dodatniej.
Odbicie nastąpiło po burzliwym początku tygodnia związanym z obawami o wpływ taniego modelu AI stworzonego przez DeepSeek. Jednak teraz inwestorzy postrzegają te wydarzenia jako potencjalny impuls dla branży. Dziś uwaga rynku skupia się na decyzji Fed oraz wynikach finansowych największych spółek technologicznych.
Oczekuje się, że urzędnicy Fed pozostawią koszty pożyczek na niezmienionym poziomie, biorąc pod uwagę silny popyt i utrzymującą się inflację. Traderzy obligacji stawiają na wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, spodziewając się, że prezes Fed, Jerome Powell, może zasugerować, że obniżki stóp procentowych w marcu są nadal rozważane. Badanie przeprowadzone przez 22V Research wykazało, że 67% respondentów spodziewa się niewielkiej reakcji rynku na spotkanie Fed, 21% deklaruje brak gotowości do podejmowania ryzyka, a 12% zakłada dalszy wzrost wartości aktywów ryzykownych.
Jeśli chodzi o obawy dotyczące bańki fintech na amerykańskich akcjach, Arthur Hayes zwrócił uwagę, że obecna wycena giełdowa wynosi 230% PKB, czyli znacznie więcej niż 175% podczas bańki internetowej w latach 2000, a także znacznie przekracza 130% podczas Wielkiego Kryzysu. Ray Dalio ostrzegł również, że na rynku akcji widać wyraźne oznaki bańki spekulacyjnej, podczas gdy Robert Kiyosaki powtórzył swój pogląd, że rynek akcji w USA zmierza w kierunku największego krachu w historii.
Autor książki "Czarny łabędź", Nassim Taleb, uważa, że wyprzedaż akcji Nvidii 27 stycznia była dopiero początkiem, sygnalizując zmianę na rynku, ponieważ inwestorzy dostosowują się do nowych realiów, godząc się z faktem, że sektor fintech w USA nie jest tak silny, jak się wydawało, a akcje są przeszacowane. Przypomnę, że Nvidia była kluczowym motorem napędowym niedawnego rajdu S&P 500.
Jeśli chodzi o sytuację techniczną, popyt na S&P500 pozostaje silny. Głównym celem kupujących na dziś jest przebicie najbliższego poziomu oporu 6079 USD. Pomoże to utrzymać trend wzrostowy i utoruje drogę do wzrostu w kierunku poziomu 6092 USD. Innym kluczowym celem dla byków będzie utrzymanie kontroli nad poziomem 6107 USD, co dodatkowo umocni ich pozycję. Jeśli jednak nastąpi ruch spadkowy z powodu zmniejszonego apetytu na ryzyko, kupujący powinni zaznaczyć swoją obecność w okolicach poziomu 6069 USD, którego przełamanie może doprowadzić do dalszego spadku indeksu w kierunku 6058 USD, a następnie do 6047 USD.
